Kolejne spotkanie, również niedzielne 😀

podczas pracy miło nam się gawędziło 😀

119

121

124

127

było również kolorowanie i dobijanie stempli, ale jakoże pracowałam “twórczo”, to zdjęć mniej robiłam 😉

135

130

Udało mi się wyprodukować kartkę według mapki z notatnika Moriony 🙂 125

120

131

133

138

moja kartka 🙂

139

Kartka Moriony – miała być dokończona w domu…

144

LO Zuzy

140

Kartka Iduni (chyba Iduni, bo nie zakodowalam czyja) – do dokończenia

141

kartki Mirabelki333 – do dokończenia

142

143

do zobaczenia na nastepnym spotkaniu Warszawianek, czyli…. 21.08.2010

7 komentarzy

  1. i skończyłam, żebyś wiedziała…. tylko czeka na fotkę; ale nie będę taka i później pyknę taką choćby na kolanie i pokażę 😛

  2. Nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszczę tego spotkania 🙁 tak męczyłam męża, że aż miał pod wieczór wyrzuty sumienia, że mnie nie puścił 😉 ale na następne wyjście muszę jednak sobie zapracować…

  3. Ojej wyglądam jakbym miała zaraz uśmiercić dziurkacz Kędziorka 🙁 a ja wcale nie byłam taka niedelikatna 🙁 ach te pozory 🙂

  4. Hahaha 🙂
    A ja nic nie robilam. Było bardzo miło, fajnie, że mogłam Was podpatrzeć 🙂

  5. Ale fajnie popatrzeć…szkoda że nie mogłam być:( Jakoś luźniej na tym stole;)

    Bardzo fajne karteczki:)I ten dziurkacz MS na którego się ślinię;P

    Ach…nie mogę się doczekać tego 21;)

  6. i mnie nie bedzie buuuu bedziedziesz mi musiala indywidualnie zrekompensowac brak udzialu 😀

  7. Author

    Rosse5, luźniej na stole, bo ogarnęłyśmy przed sesją zdjęciową 😉
    no i mniej nas było, bo jakoś na raty dziewczyny się schodziły, więc wymieniały się miejscami 😉

    Piekielna, indywidualnie :> bardzo chętnie 😀 tylko kiedy??

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.