Zrobiłam sobie krótki urlop – trzeba było skończyć remont i doprowadzić ogród do ładu…. wracam.

Dawno zapomniana dekoracja mojej pracowni – powstał ponad rok temu i jakoś nie po drodze bylo mi zrobić zdjęcia i wpis.

Jak wiecie mam teraz fazę na wykonywanie biżuterii, głównie na swój użytek (czasem na prezenty)… był jednak okres że miałam fazę na mediowanie i alterowanie. Zakupilam wówczas dwa buty z paper mache – jeden ozdobiłam w stylu steampunk, a drugi czeka do dziś…

Pierwszy pomysł byl taki – mnóstwo trybików kilka kwiatków – wyszło jak widać… coż zrobić – w czasie tworzenia wena i zabawa biorą górę nad planami…

018 020 

021 022

023 

024 025

026 027

028

do następnego…

4 komentarze

  1. Super, drugi do pary i cała impreza Twoja, ale musiałby być prawdziwy 🙂 Bucik jest fantastyczny 🙂

  2. Pieknie wyszlo :)))) Przesliczny bucik :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

  3. Świetnie wyszedł – prawdziwa magia 🙂 Dziękuję za głoszenie na blogu DIY i pozdrawiam 🙂 DT Barbetka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.