Witaj!

W poprzednich moich wpisach wstępnie zapoznałam Cię z techniką soutache. Dzisiaj chciałam zainspirować Twoją twórczość moim cukierkowym wisiorem. Elementem głównym jest kolorowy, szklany kaboszon. Dodatkowo chciałabym pokazać jak wykonać koralikową krawatkę do tego wisiora. Tego typu krawatki możesz stosować również w pracach szytych haftem koralikowym.

Ale zacznijmy od wisiora 🙂 Do jego stworzenia zainspirowało mnie serduszko, które przypadkiem wygrzebałam ze swoich przydasi szukając kilku rzeczy. Wykonałam go ze sznurków soutache, koralików toho 11/0 round oraz fire polish 4mm – możesz je spokojnie zastąpić koralikami 4mm. Na samym dole zawiesiłam owe, wspomniane już serduszko. Celowo dodałam trochę zieleni w formie skręcanego sznurka, aby przełamać tą “cukierkową słodycz”. Chciałam też aby sznurki bardziej pasowały do grafiki wewnątrz szklanego kaboszonu.  Przykleiłam go klejem do filcu. Taki kaboszon możesz wykonać samodzielnie – wystarczy szklaną bazę podkleić wydrukowaną grafiką.

Do zawieszenia wisiora możesz użyć gotowej krawatki, możesz też wykonać ją odpowiednio zszywając sznurki soutache. Ja jednak postanowiłam pokazać Ci jak wykonać ją z koralików.

Do wykonania krawatki potrzebne Ci będą:

Przejdź przez koraliki kilka razy, robiąc w ten sposób stoper.

Następnie nawlecz tyle koralików, ile będzie Ci potrzebne, w moim przypadku to 6. Przyłóż nałożone koraliki do wisiora i oceń czy zawieszka nie będzie zbyt szeroka lub zbyt wąska. Pamiętaj, aby ilość nawleczonych koralików była parzysta, czyli 2, 4, 6 lub 8 itd.

Teraz zrób pierwszy rządek. Nawlecz koralik, przejdź przez drugi koralik.

Jak naciągniesz nitkę, prawidłowo zaczęty rządek będzie wyglądał właśnie tak.

Do końca rzędu, nabieraj koralik, omijaj jeden i wbijaj się w następny. Na końcu powinno to wyglądać jak na zdjęciu poniżej.

Tworząc kolejny rządek nawlecz koralik, przejdź przez drugi koralik.

Dalsze rzędy robisz tak samo, aż do końca. Nabierasz koralik, omijasz jeden i wbijasz się w następny.

Tak wygląda połowa pracy

Pamiętaj, aby nie naciągać zbyt mocno nitki, a robótkę przytrzymywać między palcami. Nitka nie powinna być nigdzie luźna, wówczas praca będzie prosta. Do tego trzeba nabrać wprawy lecz  nie przejmuj się trudnymi początkami.

Pamiętaj, aby sprawdzić obwód łańcuszka, do którego szykujesz krawatkę. Pasek z koralików nie powinien być zbyt długi, ani zbyt krótki, gdyż nie będzie to ładnie wyglądało.

Jak osiągniesz odpowiednią długość w swojej krawatce, pora ją zszyć. Sprawdź, czy jak złożysz pasek, koraliki będą się zazębiały, jeśli nie, to trzeba dorobić jeszcze jeden rządek. Następnie wbijaj się igłą na ukos, przez końcówki koralików, w ten sposób połączysz oba końcowe rzędy w jedną całość.

Tak zrób do końca, A następnie wróć nitką i przeszyj jeszcze raz.

Gdy już zszyjesz krawatkę, pora abyś schowała nitkę.

Wbij się pomiędzy koralikami, zrób supełki, pamiętaj aby po ostatnim supełku przeciągnąć jeszcze nitkę przez kilka koralików, nie będzie wtedy wystawała.

Przyszyj krawatkę do tyłu pracy, wbijając się między koraliki, na przód pracy (pomiędzy sznurki soutache). Następnie wróć na tył i przejdź przez koralik krawatki.

Powtórz wspomniane czynności aż do końca szerokości krawatki. Dla pewności, że praca będzie dobrze przyszyta, możesz ponownie przyszyć ją idąc w drugą stronę.

Gotowe dzieło:

Jak podoba Ci się wisior i tutorial na krawatkę ściegiem peyote? Mam nadzieję, że Cię zainspirowałam i spróbujesz tej ciekawej techniki. Pochwal się koniecznie! A może stworzysz wisior lub kolczyki w podobnych kolorach? Przypominam że trwa wyzwanie w kolorach tęczy – zapraszam Cię do wzięcia w nim udziału.

Pozdrawiam,

Marta

 

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.