Gruntowanie powierzchni pod decoupage

Gruntowanie powierzchni pod decoupage zwiększa szanse, że kolejne etapy pracy przebiegną bez zakłóceń. Warto potraktować ozdabiany przedmiot preparatem, który pozwoli go potem malować i oklejać bez niespodzianek.

W poprzednim artykule pisałam o preparatach do  wykańczania pracy decoupage.  Dziś chcę opowiedzieć o tym, od czego należy zacząć każdą pracę, czyli o przygotowaniu powierzchni, a konkretnie o preparatach do tego przeznaczonych.

Wszystkie powierzchnie, które ozdabiamy decoupage możemy podzielić na dwie kategorie:  zbyt chłonne i zupełnie nie chłonne. Oba te rodzaje mogą nam przysporzyć problemów, jeżeli nie zadbamy o ich właściwe zagruntowanie.

Gruntowanie pod decoupage powierzchni chłonnych

To głównie drewno i sklejka drewniana, a także niektóre przedmioty ceramiczne, na przykład gliniana doniczka. Taki materiał dosłownie pije farbę. Zadaniem gruntowania jest zamknięcie porów, opanowanie tej nadmiernej chłonności, wyrównanie jej, by kolejne preparaty przyjmowały się równomiernie. Ten zabieg ma też spowodować, że zużyjemy mniej farby, ponieważ wstępnie przygotowana powierzchnia nie będzie jej tak dużo wchłaniała.

Do gruntowania powierzchni porowatych możesz użyć preparatu typu 3w1 lub akrylowego primera, czyli gruntu, podkładu lub gesso (możesz dodać do niego nieco wody). Jako pierwszej warstwy na chłonne powierzchnie często używam po prostu farby, którą będę malowała dany przedmiot, wymieszanej pół na pół z wodą.

Każda z tych metod zastosowana na drewnie lub sklejce, powoduje, że włókna podnoszą się, “jeżą”. Po wyschnięciu powierzchnia jest szorstka i drapiąca, trzeba ją przeszlifować papierem ściernym i ewentualnie jeszcze raz potraktować preparatem gruntującym. 

W przypadku drewna ważną funkcja gruntowania jest też izolowanie sęków. Sękate deski są wprawdzie bardzo urodziwe i chętnie podkreślamy ich naturalny rysunek. Jeżeli jednak chcesz zamalować sęk na drewnianej skrzynce, koniecznie najpierw zabezpiecz go izolatorem. Taki preparat najłatwiej znajdziesz w sklepie budowlanym, stolarskim albo dla majsterkowiczów. W przeciwnym razie z czasem w tym miejscu żywica przesiąknie przez warstwę farby i powstanie plama na malowanej powierzchni. 

Gruntowanie pod decoupage powierzchni niechłonnych.

Takie materiały to styropian, szkło, metal, szkliwiona ceramika, plastik, ale też gładkie płyty typu MDF. Trudność sprawia powierzchnia, która jest śliska, twarda i gładka. Farby spływają po niej, układają się w nieregularne zacieki, a co gorsza lubią odpryskiwać po wyschnięciu, czasem razem z naszym misternie wykończonym zdobieniem. 

Aby temu zaradzić delikatnie szlifujemy powierzchnię drobnym papierem ściernym i używamy preparatów, które mają zwiększyć przyczepność farby. Są to często te same podkłady, których używamy do materiałów chłonnych. Wyjątkiem jest gesso, które przeznaczone jest do powierzchni porowatych.

Gruntowanie przedmiotów z recyklingu

Jeżeli chcesz ozdobić rzecz, która była już kiedyś malowana, najlepiej jest usunąć z niej wszystkie dotychczasowe powłoki. Używamy do tego zarówno ręcznego i mechanicznego szlifowania, opalania, jak i środków chemicznych rozpuszczających farby i lakiery. Czasem jednak jest to bardzo pracochłonne, albo wręcz niemożliwe, np. bejcowane drewno jest na wskroś nasiąknięte barwnikiem. Wtedy gruntowanie, tak jak w przypadku sęków, ma za zadanie odizolować kolejne warstwy od podłoża.

Narzędzia do gruntowania

Niezależnie od rodzaju powierzchni preparat nanosimy pędzlem, czasem szpachelką (gęste np. gesso), albo tamponem z bawełnianej szmatki (dobrze sprawdza się przy płynnych preparatach np. rozwodnionej farbie), którym wygodnie wciera się grunt w zakamarki.

Nie zapominaj o należytym zagruntowaniu powierzchni. Wybierz odpowiedni środek i zabezpiecz dekorowany przedmiot. Na kolejnych etapach pracy sama sobie podziękujesz za poświęcenie czasu na tę czynność. A może masz jeszcze inny sposób w jaki przygotowujesz powierzchnię pod decoupage? Chętnie go poznam.