Wiesz już jaki wybrać papier, jaki dobrać tusz czy cienkopis oraz na co zwrócić uwagę wybierając markery alkoholowe. Jednak po pierwszym moim artykule dotyczącym markerów możesz mieć niedosyt, np. jeśli chodzi o kolorowanie. W związku z tym dziś zajmiemy się wszelkimi kwestiami związanymi z kolorowaniem markerami alkoholowymi.

Oczywiście prowadziłam na ten temat transmisję live w grupie Kreatywny Świat Naszych Pasji. Jej edytowany zapis możesz obejrzeć na YouTube Świat Pasji. Jednak jak wiadomo w stresie i twórczym amoku można o czymś zapomnieć, dlatego poniżej znajdziesz rozpisane wszystkie ważne informacje.

Na początku przypomnę, że najlepiej z markerami alkoholowymi współpracują tusze na bazie wodnej, czyli np. memento. Jeśli nie masz odpowiedniego tuszu współpracującego z markerami alkoholowymi zawsze możesz skorzystać z opcji wyembosowania konturów.

 

Wzornik kolorów

Od czego należy zacząć kolorowanie markerami alkoholowymi?

Ja osobiście polecam zrobienie sobie wzornika kolorów markerów na papierze najczęściej używanym do wykonywania odbitek. 

Dlaczego tak? To proste, jeśli wykonasz próbnik na takim papierze, to masz gwarant że kolor markera będzie taki sam na twojej kolorowance.

W czym jeszcze pomaga wzornik?

Naturalnie w doborze kolorów do cieniowania. Oczywiście możesz sprawdzać markery na bieżąco na jakimś skrawku papieru – ja tak robiłam na początku – ale wzornik naprawdę ułatwia pracę.

Ja swój wzornik robię niedbale, ale zawsze na pół znacznika nakładam więcej warstw żeby w razie potrzeby zdecydować czy potrzebuję więcej kolorów do cieniowania.

Kolorowanie markerami alkoholowymi

Jest wiele kwestii związanych z kolorowaniem odbitek stemplowych. Jednymi z najczęstszych są chyba blendowanie, cieniowanie i podświetlenie. 

Dla niektórych ważne jest określenie kierunku padania światła, aby odpowiednio dodać cienie. Z kolei dla innych jest to bez różnicy. Ja jestem z tych, którzy chcą czerpać radość z tworzenia, a nie stresować się całym procesem. Dlatego też zawsze dodaję cienie intuicyjnie z jednej ze stron, na dole i w miejscach gdzie naturalnie cień się kładzie. Jakie to są miejsca? Oczywiście wszelkiego rodzaju fałdy i zagłębienia. Dbam o to aby wszystko było spójne, wtedy kolorowana odbitka wygląda dobrze.

 

Blendowanie

Oznacza ono ni mniej ni więcej jak mieszanie np. kolorów, tuszu itp. Podobnie jak każde medium plastyczne, markery alkoholowe mają swoje właściwości, które mogą działać na naszą korzyść. Warto również przetestować różnego rodzaju papiery i wybrać taki, na którym pracuje nam się najlepiej.

Jakie czynniki są ważne podczas blendowania?

  1. Jeśli chcesz kolorować bez smug, to warto pracować szybko i jak największymi pociągnięciami bez nakładania się warstw. Póki tusz jest mokry będzie się ze sobą łączyć, jak już wyschnie będzie się na siebie nakładać.
  2. Nie pracuj zbyt długo w jednym miejscu, gdyż każdy papier ma swój punkt nasycenia i w końcu zacznie przeciekać, a tusz rozleje się poza kontury.
  3. Ważny jest również czas reakcji tuszu, chemiczne rozpoczęcie mieszania może zająć nawet do 20 sekund po nałożeniu tuszu. Czas zależy od marki markera, koloru tuszu i papieru, ale zawsze występuje opóźnienie. Dlatego podczas nakładania warstw właściwy efekt możesz zobaczyć dopiero po kilkunastu sekundach. Wspominam o tym, gdyż lepiej nie przesadzić z ilością tuszu 😉
  4. Zauważyłam też, że po całkowitym wyschnięciu kolorowana odbitka ma nieco jaśniejsze barwy.

Pamiętaj tusz z markerów nie rozróżnia kolorów czy oznaczeń. Każdy kolor ma równe szanse na zmieszanie się z innym, jeśli zapewnisz mu wystarczającą ilość wilgoci, aby cząsteczki się zmieszały. Reasumując blendowanie zależy od wilgoci, a nie koloru. 

 

Cieniowanie

Sposobów na dodanie cieni jest kilka:

  1. Możesz używać tego samego koloru. Jak już wspominałam wcześniej tusz w markerach jest transparentny. Zatem jeśli odczekasz chwilę, to w miejscach gdzie chcesz dodać cień nakładasz kolejną warstwę tego samego koloru. Jest to świetny sposób na początek.
  2. Cienie możesz dodawać też różnymi tonami szarości. Tak szary kolor zmiesza się z każdym innym – pamiętaj o czym wspominałam wcześniej – blendowanie zależy od wilgoci a nie od koloru 😉

     

  3. Oczywiście cieniować można dwoma lub trzema kolorami każdy o ton lub dwa ciemniejszy od poprzedniego. Tu jedynym problemem jest to, że trzeba mieć większy wybór kolorów.

     

  4. Jeśli nie lubisz transparentności markerów alkoholowych, możesz zawsze wzbogacić swoje cieniowanie poprzez podkolorowanie odpowiednich miejsc z użyciem kredek.

I wszystkie cztery odbitki obok siebie:

Podświetlenia

Aby kolorowana odbitka nie wyglądała płasko warto pomyśleć również o dodaniu podświetleń / rozświetleń. 

  1. Generalnie o podświetleniach decydujemy cieniując, gdyż w miejscu gdzie ma być jasno zostawiamy jak najjaśniejszy odcień. 
  2. Jeśli jednak chcesz to miejsce jeszcze bardziej rozświetlić, to możesz użyć blendera. Jednak tu zalecam rozwagę, gdyż jak wspominałam we wcześniejszym artykule blender nie miesza lecz odpycha tusz. Dlatego jeśli nie wyczujesz go możesz sobie zepsuć kolorowankę.
  3. Oczywiście, podobnie jak w przypadku cieniowania, możesz użyć kredki (w tym przypadku białek) aby dodać rozświetlenie w odpowiednim miejscu.
  4. Natomiast do dodania drobnych akcentów rozświetlenia polecam użycie białego żelopisu.

Na zakończenie mam jeszcze kilka dodatkowych podpowiedzi, które mogą Ci się przydać.

Nakładanie kolorów zaczynam od najjaśniejszego – koloruję całość elementu. Następnie dodaję średni odcień – koloruję do połowy elementu. Na koniec dodaję najciemniejszy – koloruję jedynie miejsce zacienienia. Analogicznie tak możesz pracować z szarościami nakładając je na bazowy kolor 😉

Możesz jednak zaczynać od najciemniejszego koloru nakładając go w miejscach zacienienia, a następnie przechodzić do coraz jaśniejszego koloru rozprowadzając poprzednio nałożony odcień. Zwiększając obszar nakładania koloru, aż do pokrycia całości elementu.

Jeśli podczas kolorowania zdarzył Ci się wypadek u wyjechałaś poza linię, to nie ma wielkiego zmartwienia. Korektę możesz wprowadzić blenderem – przypominam że odpycha tusz 😉 Zatem możesz “wepchnąć” go we właściwe miejsce. Jeśli nie do końca jest to możliwe, to zawsze możesz zamalować ten kawałek białym żelopisem.

Pamiętaj również, że obdarowany, lub podziwiający Twoją pracę będzie ją oglądał z właściwej sobie odległości. Dlatego też spójrz na swoją kolorowankę łaskawszym okiem i z nieco większej odległości.

 

Mam nadzieję, że artykuł okazał się pomocny i dzięki niemu uzyskasz pożądane efekty. Natomiast kolorowanie markerami alkoholowymi przestanie stwarzać problemy. Ciekawa jestem czy dzięki mojemu wpisowi spróbujesz swoich sił w kolorowaniu odbitek – daj znać. Jeśli tak będzie to ćwicz i koloruj. Pamiętaj trening czyni mistrzem 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.