Witaj. Dzisiejszy wpis rozpoczyna mój mini cykl o ręcznie robionych kwiatach, których możesz użyć w swoich pracach. Kwiaty handmade to wspaniała ozdoba – dodatek, który sprawi, że Twoja praca wyróżni się na tle innych. Kwiaty tego typu nie zawsze są proste w wykonaniu, są również dość czasochłonne. Ale efekt jest warty każdego pęcherza na palcu. A jeśli o pęcherzach mowa, to znaczy, że dzisiaj omówimy kwiaty z foamiranu 🙂 . Tym razem nie będzie to typowy tutorial, tylko wstęp do tworzenia. Jeśli więc zaczynasz dopiero swoją przygodę z ręcznie robionymi kwiatami – mój wpis, a także kolejne, są właśnie dla Ciebie.

kwiaty handmade - foamiran

Rodzaje foamiranu

Wśród rodzajów foamiranu, najpopularniejsze z nich to foamiran irański i foamiran jedwabny. Foamiran irański charakteryzuje się tym, że jest dość gruby, a formowanie go powinno odbyć się po wcześniejszym podgrzaniu – na przykład na stopie żelazka. Pod wpływem wysokiej temperatury, pianka ta staje się elastyczna i miękka, co ułatwia formowanie płatków. Foamiran jedwabny to całkiem inny rodzaj materiału – do jego formowania wystarczy ciepło rąk, jest bardzo delikatny, nie jest tak odporny na uszkodzenia, jak irański. Co prawda, irański również da się formować bez podgrzewania, ale będzie to o wiele trudniejsze, niż po spotkaniu z żelazkiem lub nagrzewnicą. Spośród mniej popularnych pianek, wyróżnić można np. foamiran zimny, który jest strukturą podobny do foamiranu irańskiego, ale można go formować bez podgrzewania. Zdarzyło mi się również widzieć kwiaty zrobione z Isolonu – czyli z pianki używanej jako izolacja… w budownictwie 🙂 .

Ja jednak zamierzam skupić się na foamiranie irańskim i jedwabnym. Te dwie pianki, wbrew pozorom, bardzo łatwo od siebie odróżnić już po samym wyglądzie. Choć zdjęcia nie oddadzą, oczywiście, ich właściwości, to na żywo są to dwa zupełnie inne materiały. Foamiran jedwabny jest bardzo delikatny, mięciutki już w palcach, dosłownie – jest jak jedwab 🙂 . Swego czasu sprzedawany był wyłącznie w kolorze białym, ale powoli pojawiają się inne barwy, np. róż, zieleń. Nie są to jednak tak intensywne kolory, jak w foamiranie irańskim. Pianka irańska jest gruba, a jeśli weźmiemy kilka warstw – od razu czuć jej ciężar. Występuje w wielu kolorach, nierzadko bardzo intensywnych – np. czerwony, czarny, żółty. Mając w dłoniach obie pianki, nie sposób ich pomylić, możesz mi wierzyć 🙂 .

Powyżej: foamiran irański

Powyżej: foamiran jedwabny

Wycinanie kwiatków

Kwiatki i płatki możesz wyciąć kilkoma narzędziami. Najtańszą techniką jest oczywiście wycinanie nożyczkami, np. z wydrukowanego i odrysowanego szablonu. Wybrany wzór kwiatka wycinasz z kartki papieru (możesz również narysować kwiatek sama na kartce), następnie odrysowujesz na piance za pomocą wykałaczki lub igiełki i wycinasz. Wtedy są to też prawdziwe kwiaty handmade, bez użycia gadżetów. Możesz również wyciąć kwiatka z papieru za pomocą dziurkacza i zrobić z niego szablon.

Inną metodą, którą osobiście bardzo lubię, jest wycinanie płatków i kwiatków z foamiranu wykrojnikami. Czasowo, w porównaniu do nożyczek, wychodzi mniej więcej tak samo, ale płatki z wykrojnika znacznie się różnią. Jeśli pod wykrojnik włożysz kilka warstw pianki, to wycięte kwiatki będą o wiele bardziej cienkie, co przełoży się później na łatwość formowania płatków i ostateczny wygląd kwiatka. Kwiatki z cieńszej pianki będą delikatniejsze. Używając wykrojników, zwróć uwagę, aby raczej nie miały one wzoru żyłek lub perforacji w środku płatków, które nacinają materiał. Takie nacięcia na środku płatków sprawią, że formowanie będzie o wiele trudniejsze, a kształt płatka trudniej będzie Ci uformować.

Jeśli posiadasz ploter, to również za jego pomocą możesz wyciąć kwiatuszki w foamiranie. Jest to dość szybka metoda, pod warunkiem, że od razu wiesz, jak ustawić nóż do cięcia ;).

Możesz również kupić gotowe, już wycięte kwiatki.

Barwienie

Jeśli kupisz kolorowy foamiran, teoretycznie odpada Ci problem kolorowania. Jeśli jednak chcesz wykonać nietypowe, oryginalne i pięknie wybarwione kwiatuszki, z całego serca polecam, abyś kupowała białą piankę i barwiła ją samodzielnie. Dzięki temu, Twój kwiatek może mieć różne odcienie jednego koloru, tu może być ciemniejszy, a tam jaśniejszy. Może mieć nawet zupełnie inne kolory – na przykład żółty w środku, a na zewnątrz zielony. Samodzielne kolorowanie sprawi, że każdy Twój kwiatek i listek będzie niepowtarzalny. Ja barwię kwiatki i płatki tuż po wycięciu, a przed formowaniem. Gdybym malowała piankę po uformowaniu, mogłabym zepsuć swojego kwiatka. Oczywiście, kolorowy foamiran również możesz pomalować lub pocieniować 🙂 .

Do barwienia pianki wykorzystać możesz pastele: suche lub olejne. Możesz używać również kolorowych tuszów. Pastelami możesz barwić bezpośrednio, pocierając kredką o piankę. Możesz również użyć chusteczek nawilżanych dla dzieci – mokrą chusteczkę użyj do pasteli olejnych, a wysuszoną – do suchych. Nakładanie pasteli chusteczką jest bardzo proste – wystarczy potrzeć nią o kredkę, a następnie rozprowadzić na płatkach. Tuszować możesz przy użyciu specjalnej gąbeczki do tuszowania. Najbardziej intensywny kolor uzyskasz, kiedy użyjesz pasteli olejnych. Delikatne, pastelowe, subtelne kolory uzyskasz po użyciu pasteli suchych. Mi najmniej odpowiada barwienie tuszami – długo schną, a poza tym trudno nimi robić cieniowanie, ponieważ gąbeczka jednak zostawia wyraźny ślad. Tusze również o wiele bardziej brudzą żelazko, niż pastele.

Formowanie i kształtowanie

Tak jak wspomniałam już wcześniej, technika formowania zależna jest od rodzaju foamiranu, jaki wybierzesz. Jeśli będzie to foamiran jedwabny – po prostu będziesz kształtować go tylko dłońmi. Pianka ta nie potrzebuje dodatkowego podgrzewania, wspaniale formuje się pod wpływem ciepła rąk. Ma jednak ona taką wadę, że jest cienka i bardzo, ale to bardzo delikatna, w konsekwencji czego dość łatwo ją porwać. Zrobienie mniejszych kwiatuszków może sprawić Ci trudność, jeśli jesteś początkującą kwiaciarką :).

Teoretycznie foamiran irański można również formować w dłoniach, ale jest on dość twardy i szybko zaczną Cię boleć palce – sprawdziłam osobiście. Pianka irańska świetnie zachowuje się pod wpływem wysokiej temperatury – podgrzana na żelazku, staje się na tyle miękka, że praca z nią jest o wiele przyjemniejsza. Do podgrzewania można również używać nagrzewnicy, ale żelazko jest tutaj o wiele bardziej stabilnym urządzeniem, no i nie generuje podmuchu powietrza. Należy pamiętać, aby moc żelazka ustawić na średni poziom, ponieważ lepiej, jeśli pianka będzie podgrzewała się powoli i stopniowo. Jeśli temperatura będzie zbyt wysoka, kwiatek szybko nam się zwinie i mocno skurczy.

Jeśli chodzi o samo żelazko, to polecam żebyś nie używała tego samego, którym prasujesz ubrania. Możesz kupić maleńkie żelazko turystyczne albo użyć swojego starego żelazka, które już jest za słabe, żeby prasować. Niestety, pastele lub tusze, użyte do barwienia pianki, bardzo często brudzą żelazko, a w zetknięciu z temperaturą, trudno jest później je doczyścić. Zdarzyć się może, że zabrudzone żelazko, podczas prasowania, zniszczy Twoją ulubioną bluzkę 🙁 .

Foamiran irański kurczy się na żelazku, a to znaczy, że barwa kwiatka staje się intensywniejsza. Nie zachwycaj się jednak na zaś, ponieważ podczas formowania, kolor często się wyciera 🙂 . Jeśli nie robisz gnieciuszków, tylko po prostu przyłożysz kwiatek do żelazka i tak go zostawisz, będzie on miał piękny, intensywny kolor.

 

Narzędzia do formowania

Do formowania płatków możesz użyć dłutek kulkowych oraz specjalnej, piankowej podkładki. Ja preferuję formowanie w dłoniach, a dłutka i podkładkę używam raczej do kwiatków papierowych. Ten zestaw przyda się, jeśli masz delikatne dłonie i szybko robią Ci się na nich pęcherze. Niestety, foamiranowanie, bardzo często kończy się odciskami na palcach 🙂 . Ale jeśli zrobisz kilkadziesiąt kwiatuszków, to tak, jakbyś wiele lat grała na gitarze – skóra stwardnieje na tyle, że odciski przestaną być dla Ciebie problemem.

Środki, środeczki

Co prawda, nie wszystkie kwiatuszki potrzebują środka lub pręcików, ale to właśnie z nimi nabierają prawdziwego uroku. Do środka kwiatków możesz użyć przeróżnych świecidełek – półperełek, kryształków, ćwieków, malinek. Jednak najbardziej popularne są pręciki 🙂 . Ilość i rozmiar pręcików przeważnie dopasowuję do rozmiaru i rodzaju kwiatka. Czasem jest to jeden pręcik, a czasami cały pęczek. Możesz również łączyć pręciki ze świecidełkami.

Można również spróbować zrobić środeczki za pomocą masy ultralekkiej (lub glinki) i foremki. Mnie niestety nie udało się jeszcze kupić tej foremki 🙁 .

Klejenie i łączenie

Do łączenia kwiatków z foamiranu zawsze używam kleju na gorąco – z pistoletu. Klej na gorąco sprawdza się tutaj świetnie również do przyklejania środków i wklejania pręcików. Jest on na tyle fajny, że zastyga szybciej, niż schnie klej magiczny, a jednocześnie na tyle wolno, że zdążysz coś poprawić, przesunąć czy odkleić. Próbowałam działać klejem magicznym, ale nie zdał on egzaminu przy piance – używam go wyłącznie do łączenia pręcików, aby było je łatwo wbić w środek kwiatka. Jako łącznika, możesz użyć również kleju sekundowego – i tutaj polecam Ci kropelkę w żelu. Ma ona właściwości zwykłego kleju szybkoschnącego, a jednocześnie nie wypływa tak łatwo na boki i nie zasycha aż tak ekspresowo. Bardzo dobrze się z nią pracuje, kiedy przytwierdzasz drobne elementy, czyli np. listek do łodyżki.

Materiały i narzędzia pomocnicze

Do tworzenia kwiatków z foamiranu możesz używać różnych narzędzi, które ułatwią Ci pracę.

Jeśli chciałabyś wykonać bukiet, np. do wazonu, to drucik owinięty taśmą florystyczną będzie wspaniałą łodyżką, do której dodatkowo możesz dokleić listki. Dodatkowo, drut florystyczny jest świetnym pomocnikiem do przewlekania pręcików przez środek kwiatka. Drucik złóż na pół i włóż w zagięcie pręciki tak, drucik był na środku ich sznureczka, następnie złóż pręciki do siebie i przewlecz drucik ostrożnie przez środek kwiatka. W jednym z moich przyszłych wpisów – kiedy przejdziemy do praktyki, postaram się pokazać Ci, jak to zrobić.

Na zdjęciu poniżej widzisz również biały i różowy kształt liścia. Są to tak zwane moldy, czyli foremki, dzięki którym Twój kwiatek może zyskać unerwienie lub piękny wzór na płatkach (również na listkach). Osobiście polecam moldy z żywicy, nie z silikonu, ponieważ zbyt miękki mold po prostu nie odbije nam dobrze wzoru. Silikonowe moldy są świetne do formowania kwiatuszków z masy cukrowej – czyli w sztuce cukierniczej. Do molda możesz przyłożyć foamiran po podgrzaniu – bezpośrednio, i wtedy delikatnie rozmasowywać materiał na żyłkach palcami. Możesz też podgrzany płatek położyć na gąbce i natychmiast przycisnąć go moldem.

Checklista – najważniejsze w pigułce

Dowiedziałaś się już, jakimi technikami i z użyciem jakich narzędzi stworzysz swoje własne kwiaty handmade z foamiranu. Poniżej mam dla Ciebie wykaz wszystkich, o których Ci opowiedziałam.

Kwiaty handmade z foamiranu, lista “niezbędnisi”:

  • materiał: foamiran irański lub jedwabny – biały lub barwiony
  • wycinanie: nożyczki (+ szablony i wykałaczka), wykrojniki lub ploter
  • barwienie: pastele suche, pastele olejne (+ chusteczki nawilżane), tusze wodne/pigmentowe (+ aplikator do tuszowania)
  • narzędzia: żelazko, dłutka kulkowe i podkładka piankowa
  • środki: pręciki, półperełki, ćwieki
  • klejenie: pistolet z klejem na gorąco, klej sekundowy, klej magiczny
  • dodatkowo: drut florystyczny, taśma florystyczna, moldy

Jak widzisz, kwiaty handmade wymagają wielu narzędzi i materiałów. Uważam jednak, że efekt wart jest każdego grosika i każdej minuty poświęconej na ich wykonanie. Foamiran, o którym się dzisiaj uczyłaś, jest wspaniałym tworzywem. Możesz z niego wykonać kwiaty, które z wyglądu nie sposób odróżnić od ich naturalnych wzorców. Jest dość trudny do opanowania, wymaga wielu godzin ćwiczeń, kombinacji, tworzenia, aby powolutku dochodzić do kwiatowej perfekcji. Daje jednak wiele możliwości i uważam, że jest materiałem, do którego warto przysiąść – jeśli chcesz, aby Twoje prace się wyróżniały.

Już teraz zapraszam Cię do kolejnej części cyklu “kwiaty handmade”, która ukaże się niedługo. Opowiem Ci w niej o kwiatach z papieru. Tak samo, jak w przypadku foamiranu, pokażę rodzaje papieru, narzędzia i techniki. Kwiaty papierowe różnią się znacznie od kwiatów z foamiranu, nie tylko z wyglądu. Moim zdaniem są o wiele łatwiejsze w wykonaniu, ale efekt końcowy także jest inny. Do zobaczenia!

Pozdrawiam,
Domi

4 komentarze

  1. Wszystko pięknie opisane,ja wycinan kwiatki nożyczkami bo maszynki nie mam ,używam normalnego foamiranu ten jedwabny mi nie odpowiada.Bardzo lubię robić kwiatki.

  2. Author

    Jak najbardziej można wycinać nożyczkami – jest to czasochłonne, ale dzięki temu każdy kwiatuszek czy płatek jest wyjątkowy 🙂

  3. Dobry wieczór
    Czy spotkała się Pani z taśmą piankową z foamiranu, która służy, np. do wykonania środka kwiatu gerbera. Na tym filmiku Rosjanka pokazuje jak zrobić ten kwiatek, ale właśnie do wykonania używa takiej taśmy. W googlach jak napisać takie hasło, to ukazują się jakieś taśmy klejące, a takiej jak na filmie,nie nie ma. Może Pani zerknąć i podpowiedzieć o co pytać w sklepie?

    1. To czarne to foamiran, a różowe to pianka eva (znana jako pianka kreatywna, albo mosgoomi) paski są docięte z arkusza. Nie spotkałam się z paskami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.