ATC – to mała forma o wymiarach 21/2” x 31/2”, która jest idealna do eksperymentowania, bawienia się technikami, mediami. Można również wykorzystać w niej ścinki lub elementy, które normalnie trafiłyby do kosza. Tym razem przedstawię Ci Mediowe ATC z hasłem miesiąca, czyli metalowymi elementami.

Przygotowanie

Zapraszam Cię do zapoznania się z artykułem, w którym wyjaśniono, czym magiczny skrót ATC jest. A gdy już się tego dowiesz, to ruszamy z tym, co będzie nam potrzebne. Do wykonania mediowych ATC będzie potrzebne:

  • 3 prostokąty o wymiarach 21/2” x 31/2” wycięte z beermaty (jak w moim przypadku), bądź z grubszej tektury,
  • gesso czarne, np. 13 Arts,
  • pasta modelująca, np. Decoart,
  • szablon, np. Agateria,
  • metalowe elementy – 3 komplety, u mnie jest to motyl, kluczyk i metalowa blaszka,
  • napisy – 3 sztuki u mnie metalowe,
  • heavy body gel, gel medium,
  • farby metaliczne, woski.

Przygotowanie powierzchni

Mediowe ATC wymaga zagruntowania. Nasze prostokąty z beermaty oraz metalowe elementy malujemy czarnym gesso i pozostawiamy do wyschnięcia, lub przyspieszamy ten proces używając nagrzewnicy. Pamiętaj, że metalowe elementy bardzo dobrze przewodzą zarówno prąd jak i ciepło, więc szybko się nagrzeją i mogą parzyć.

Następnie przy pomocy szpachelki lub silikonowego pędzla nakładamy pastę modelującą przez szablon. Pamiętajcie, aby wybrać szablon z małym wzorem – tak aby utworzyć ciekawe i widoczne tło na naszej powierzchni. Szablon można nałożyć na całej powierzchni karty lub części, można też użyć kilku szablonów – wszystko to zależy tylko od Twojej wyobraźni.

Nałożoną pastę modelującą pozostawiamy do wyschnięcia. Tutaj również ten proces można przyspieszyć nagrzewnicą, ale pasta modelująca ma tendencję do pęcznienia – mogą utworzyć się bąbelki na powierzchni pasty, przez co efekt końcowy będzie nieco inny niż ten widoczny przy mokrej paście.

Kompozycja

Dla moich kart ATC wybrałam kompozycję centralną. Przy pomocy drewnianego noża i gel medium nakleiłam zagessowaną blaszkę, klucz a na to motyla. Motyla nakleiłam tylko na trzonku i delikatnie wygięłam skrzydła. Nie dokładam większej ilości warstw, ponieważ karty ATC przechowuje się często w klaserach z foliami i chciałabym, aby te mediowe karty też się tam zmieściły. Przyklejanie na gel medium charakteryzuje się długim czasem schnięcia – dzięki temu można przez pewien czas zmieniać położenie klejonych elementów, ale czas póki kompozycja będzie stabilna trwa dłużej niż w przypadku kleju termicznego, gdzie efekt klejenia jest natychmiastowy. Oczywiście również można przyspieszyć proces wiązania kleju nagrzewnicą, ale nie można nagrzewać długo w jednym miejscu – medium żelowe potrafi się przemienić w konsystencję gumy i klejenie trzeba wtedy zacząć od nowa.

Gdy już nasze elementy są stabilnie przytwierdzone do powierzchni – czas na pokolorowanie naszej pracy. Wybrałam różowo-złotą kolorystykę. Do pokrywania powierzchni wybrałam metaliczną, różową farbę Primy oraz złotą od Decoart. Na koniec pokryłam karty różanym woskiem. Zarówno farby, jak i wosk nakładałam pędzlem o twardym włosiu. Dzięki temu, że tło jest czarne, a pasta modelująca pozostała biała widoczny będzie ciekawy kontrast. Wosk nakłada się na końcu – powłoka przez niego stworzona jest bardzo hydrofobowa i ciężko na nią nałożyć inne preparaty – nawet gesso. Jeżeli po woskowaniu efekt nas nie zadowala, trzeba pracę odłożyć do porządnego wyschnięcia (na dobę lub dwie), gdy wosk wyschnie nałożenie gesso lub innych mediów powinno być już możliwe.

Na koniec uzupełniłam kompozycję różowym sznurkiem woskowanym oraz perełką również w kolorze różowym.

Podsumowanie

Mediowe ATC to forma mała, ale bardzo przyjemna – szczególnie do testowania nowych, nieznanych nam technik. Pracowanie na małej powierzchni, ograniczonej wysokością, nie jest wcale tak proste, jakby się to mogło wydawać i było dla mnie nie lada wyzwaniem. Uwielbiam połączenie złota i różu, tym bardziej w metalicznym wykończeniu.

Jak Ci się spodobał mój tutorial na mediowe ATC? Napisz proszę w komentarzu, czy często tworzysz tę formę, a może brałeś/brałaś udział w jakichś wymianach? Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii.

Pozdrawiam,
Aga, Scrapeciarnia

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.