Witam serdecznie. Przygotowałam na dzisiaj krótki tutorial, jak wykonać mixed mediowy blejtram z materiałów, które są łatwo dostępne, ponieważ można je kupić w każdej pasmanterii. Co więcej, wiele z tych rzeczy zapewne masz już w domu. Moja propozycja jest więc tania, wystarczy tylko przejrzeć pudła z przydasiami i od razu można zacząć tworzyć. Do dzieła.

Wstążki, sznurki, guziczki

Gdy zaczynałam swoja przygodę z rękodziełem, pierwsze kroki skierowałam do pasmanterii i w szale zakupów nabyłam najróżniejsze wstążki, gipiury, koronki, sznurki, aplikacje na tiulu, filc, a nawet kawałki materiałów i firanek. Niestety, większość leży, ponieważ nie robię za dużo prac w takim stylu, żeby wykorzystać te dodatki. Ale skoro mam, to trzeba znaleźć na nie jakiś pomysł. Wzięłam więc małe podobrazie i wybrałam różne elementy o ciekawej strukturze.

Układanie kompozycji

Należę do osób, które nie mają problemu z przełamaniem pustej strony, ciężko jest mi natomiast dopasować element centralny do projektu. Dlatego najpierw wybieram, co będzie punktem skupienia wzroku w moim projekcie i gdzie go umieszczę i dopiero potem robię tło. Akurat nie pokazałam na zdjęciu, ale jest to duży, metalowy motyl i zostanie umieszczony w lewym, górnym, mocnym punkcie. Jeśli masz problem z układaniem kompozycji, zachęcam do zapoznania się z wpisami na naszym Blogu tu i tu.

Większość elementów kleiłam na gel medium 13Arts, niektóre na heavy body gel Pentart. Ten drugi jest bardziej lepki, lepiej sobie radził z ażurowymi elementami. Nałożyłam również pastę modelującą przez szablon, aby dodać wspólny element, ale było to zbyteczne, mogłam pominąć ten krok. Projekt odłożyłam na całą noc, żeby naturalnie wysechł. Jeśli się nie możesz czekać, podsusz nagrzewnicą.

Gesso, gesso, gesso

Nałożyłam trzy warstwy białego gesso, żeby dobrze pokryć wszystkie elementy. Jeśli planujesz kolorowanie mediami mocno kryjącymi, jak np farby akrylowe, to ewentualnie możesz nałożyć mniej warstw. Do mgiełek lepiej mieć porządnie biały, dobrze zagruntowany projekt.

Pędzel w dłoń

Wybrałam niebieskie i brązowe farby akrylowe i zaczęłam malować. Starałam się nałożyć ciemniejsze kolory bliżej krawędzi, a jaśniejsze bliżej punktu skupienia wzroku. Gdy farby dobrze zaschły, wzięłam suchy pędzel i delikatnie nałożyłam białe gesso, żeby wydobyć szczegóły. W kilku miejscach nałożyłam gesso bardziej obficie, aby rozjaśnić projekt. Natomiast w celu uzyskania kontrastu, nałożyłam gdzieniegdzie szczoteczką czarny tusz i nieco przyciemniłam krawędzie.

Dekoracja

Na koniec dodałam jeszcze trochę koronek, sznurka, sizalu i nici pod metalowego motyla. Po pierwsze, jako nawiązanie do tła, ponieważ już używałam tych elementów. Po drugie, żeby wydobyć motyla, ponieważ nieco ginął na wzorzystym tle. Ukończony mixed mediowy blejtram z pasmanterii przedstawia się następująco:

Stop, to nie koniec

Powiesiłam blejtram na ścianie i co koło niego przechodziłam, to się krzywiłam. Jednak mi się nie podobał, nie zachwycał, nie było tego efektu wow. Nie dawało mi to spokoju, rozmontowałam więc kompozycję i zrobiłam nową. Tym razem sięgnęłam po elementy do wycinania z kolekcji Old Manor Mintay, kilka odlewów gipsowych, które pomalowałam farbą metaliczna i woskiem oraz kilka małych metali. I to wreszcie jest to! Może nie jest lepszy niż poprzedni, ale z przyjemnością na niego patrzę i podziwiam. I wreszcie, jak to się mówi, mogę spać spokojnie ;).

Jestem bardzo ciekawa, która wersja bardziej Ci się podoba. Czy zdarza Ci się przerabiać własne projekty, ponieważ nie zadowala Cię efekt końcowy? A może w ramach treningu i w celu rozwoju celowo robisz kilka kompozycji na jednym tle? Nie spotkałam się, żeby ktoś tak robił, ale czemu nie?

Taki blejtram to fajna propozycja, jeśli masz ochotę coś zrobić, ale nie posiadasz tekturek, hdfków, wycisków z masy czy innych ozdobnych elementów. Bierzesz co masz pod ręką i naklejasz na kawałek tekturki, opakowanie, czy nawet słoik. Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do mediowania i już biegniesz przeglądać swoje przydasie 😉 . Oczywiście przypominam o trwającym na naszym Blogu wyzwaniu Heavy Metal. Do zobaczenia wkrótce.

Pozdrawiam,

Magda Kam

 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.