Moi scrapowi ulubieńcy 2020 roku ze sklepu Świat Pasji to przede wszystkim proszki Color Glow od 13 Arts, wykrojniki od Craft Passion oraz cudowne kolekcje papierów od Mintay Papers. Dlaczego zakochałam się w tych produktach? Dlaczego warto je kupić pomimo, że 2020 już się kończy? Pokrótce postaram się odpowiedzieć na te pytania w poniższym wpisie.

Farby w proszku – Color Glow od 13 Arts

To jest mój ulubieniec 2020 roku! Występują w wielu ciekawych odcieniach i są bardzo uniwersalne, co przedstawiłam w wielu swoich wpisach z 2020 roku. Mogą posłużyć jako typowe akwarele do malowania obrazków na papierze akwarelowym, źródło barw w mediowych pracach, jako dodatek do wosków, pasty modelującej, a po połączeniu z liquid acrylic staną się farbami akwarelowymi. Występują w dużych opakowaniach i są bardzo wydajne, a co najważniejsze – nie psują się. Jedynie mogą się wysypać i narobić szkody, ale niestety taka cecha farb w proszku.

Do moich ulubionych kolorów zaliczam Amber i Andalusite, idealne do projektów w stylu vintage. Zapraszam Cię do mojego wpisu na Blogu Kreatywnym, gdzie opisałam różne możliwości użycia Color Glow, oraz do sklepu Świat Pasji, gdzie możesz je nabyć w wielu ciekawych kolorach.

Wykrojniki od Craft Passion

Długo nie miałam maszynki do wykrojników. Natomiast, gdy już się zdecydowałam ją zakupić, musiałam zainwestować w wykrojniki. Wybrałam wykrojniki od Craft Passion i nie żałuję. W sklepie znajdziesz szeroki wybór różnych wykrojników – od serwetek, motywów roślinnych, po wykrojniki do tworzenia kwiatków. Ja zakochałam się w wykrojniku poinsecji oraz kwiatach #8. Pozwalają one na tworzenie kwiatów zarówno z foamiranu (na ciepło i zimno), z papieru akwarelowego, czy papieru do scrapbookingu. Na Blogu Kreatywnym znajdziesz wiele tutoriali (a także filmów na YouTube), gdzie krok po kroku projektantki przedstawiają jak wykonać różne kwiaty. Idealnym dopełnieniem kwiatów są listki. Te również można wyciąć z zastosowaniem wykrojników. Moim ulubionym, który idealnie pasuje do poinsecji jest CP-75. Wszystkie wykrojniki są ostre. Jedynie w przypadku sosny z zestawu CP-75 nie byłam w stanie wyciąć wzoru w dwóch arkuszach papieru w tym samym czasie i musiałam to robić osobno.

Papiery Mintay Papers

Z papierami od Mintay nigdy nie było mi po drodze. Zawsze znajdowałam jakieś minusy, np. mini-karty do project life, czy zbyt małe elementy do wycinania w małym bloczku. Duże arkusze papiery, wypełnione ogromem grafiki, niejako narzucającej kompozycję to też nigdy nie było w moim klimacie. A jednak uważam, że kolekcje Mintay Papers z 2020 roku są magiczne. Dlaczego?

Po pierwsze: bloczki z elementami do wycinania. Elementy są bardzo nasycone i pięknie skomponowane kolorystycznie. Pasują do różnych kolekcji papierów (tych nowszych i starszych). Jeden arkusz spokojnie wystarcza na zrobienie kartki “na bogato”, co pokazałam w swojej inspiracji z kartką w kratkę. Ponadto, jeśli zabraknie Ci dodatków do wycinania z danej kolekcji, zawsze możesz użyć tych z dodatkowych bloczków – uzupełnią się idealnie.

Zarówno kolory, jak i elementy do wycinania charakteryzują się bardzo nasyconymi kolorami, dzięki czemu rzucają się w oczy!

Po drugie: dopasowanie kolorystyczne różnych kolekcji. Papiery z różnych kolekcji można ze sobą dowolnie mieszać, a one mimo wszystko pasują. Taki trick zastosowałam w mojej grudniowej inspiracji, gdzie połączyłam dwa arkusze papierów z zupełnie innych kolekcji: delikatny biało-niebieski arkusz z motywem serwetki oraz arkusz z motywem śnieżynek i pasują do siebie idealnie.

Po trzecie: Znalazłam wykorzystanie do arkusza z kartami do project life z małego bloczka. Oklejam nimi środek kartki – tam gdzie często umieszczamy życzenia, czy miejsce na prezent (bon, czy pieniądze).

Minusy: Jedynym minusem jak dla mnie tych kolekcji są nadal bardzo graficzne arkusze, których nie lubię używać w swoich pracach, ale i one na pewno znajdą wielu zwolenników (i zwolenniczki). Na szczęście po drugiej stronie zawsze znajdują się piękne, nasycone, bardzo uniwersalne wzory.

Moi scrapowi ulubieńcy 2020 roku – podsumowanie

Wybrałam trzy moje ulubione produkty (a raczej grupy produktów), w których zakochałam się w 2020 roku i ta miłość potrwa na pewno dłużej. Wybrałam produkty, które uważam za najbardziej uniwersalne, ale również takie, których jakiś czas temu w ogóle bym nie kupiła lub nie użyła.

Pozdrawiam,

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.