Pasty teksturowe IZINK są dość nowymi i mało znanymi produktami na polskim rynku. Takie przynajmniej mam wrażenie. Postanowiłam Wam dziś nieco przybliżyć ich zastosowanie oraz specyfikę. 

Pasty i ich zastosowanie

Na początek może trochę przybliżę temat past. Otóż obecnie na rynku scrapbookingowym mamy bardzo dużo rodzai past teksturowych, strukturalnych, modelujących lub 3D. Nazewnictwo jak i konsystencja past zależy od producenta. Pasta mogą być strukturalne i jak sama nazwa wskazuje nadają struktury. Można więc za ich pomocą stworzyć ciekawe podłoże w mediowych pracach np. płótnie, alterowanym przedmiocie czy papierze scrapowym. Pasty te bywają chropowate a po wyschnięciu są twarde ale mogą się też kruszyć. Rozróżniamy również pasty teksturowe, modelujące czy 3D te często są gładkie i gumowe po wyschnięciu. Pasty też świetnie nadają się do wyciskania przez szablony. Można ją również mieszać z różnymi mediami jak farby akrylowe, akwarelowe, fluidy czy proszki. Więcej na temat różnorodnych past poczytasz w wpisie pasty strukturalne w decoupage.

pasty teksturowe IZINK

 

Pasty teksturowe IZINK  

Co zatem jest w tych pastach niezwykłego? Ano pasty te mają gładką, kremową konsystencję i występują w pięknych intensywnych kolorach. Spory wybór kolorów znajdziecie w sklepie Świat Pasji. Pasty teksturowe IZINK bardzo ładnie się nakładają przez szablony i szybko schną. Po podgrzaniu “bąbelkują”, jeśli lubicie taki efekt uznacie to za plus. Ja lubię. Pasty te łatwo schodzą z szablonów i masek, stają się gumowe i łatwo je też oderwać od szablonu, lub pod wpływem wody rozpuścić. 

pasty teksturowe IZINK

Najważniejsze jednak i najbardziej ciekawe zastosowanie tych past to użycie ich na ubraniach! Tak, możesz nimi ozdobić bluzki, spodnie, cokolwiek będziesz chcieć. Po wyschnięciu na ubraniach należy je jeszcze zaprasować. Możesz zrobić to na lewej stronie ubrania albo na prawej pod warunkiem, że przeprasujesz bluzkę przez papier do pieczenia. Ja nałożyłam wzór gwiazdek na starą letnią tunikę używając złotej pasty IZINK i przyznam wygląda to świetnie. Pamiętaj jednak, że takie ubrania możesz prać tylko w 30 stopniach.

pasty teksturowe IZINK

Konsystencja 

Zauważyłam, że pasty zależnie od koloru mogą różnić się konsystencją. Nie wiem od czego to zależy, być może od barwnika? Posiadam dwie pasty IZINK: kolor fioletowy (corcus) i złoty (gold). Złota pasta jest jak “miękkie masło” a fioletowa jest zdecydowanie bardziej gęsta. Obie jednak są o kremowej konsystencji a po wyschnięciu w dotyku są takie jakby gumowe. Obie pasty bardzo dobrze się nakłada przez szablon czy maskę. Jedynie przy złotej trzeba uważać, żeby jej nadmiar nie wypłynął pod szablon. 

Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do zakupu i wypróbowania past teskturowych IZINK. Mi najbardziej podoba się możliwość użycia ich na moich ubraniach. Myślę, że niedługo wykorzystam ją do ozdobienia innych moich ubrań. A Ty co myślisz o pastach IZINK?  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.