Mimo, że skrzaty najbardziej kojarzą się z Bożym Narodzeniem, po kilku drobnych zmianach w kolorystyce i stylu mogą nam spokojnie towarzyszyć cały rok. Mój ręcznie szyty krasnal marynistyczny będzie letnią ozdobą domu.

Lubię szyć skrzaty, to przy ich (być może magicznej) pomocy polubiłam szycie ręczne. A ja nawet małe formy jak scruchie czy maseczka wolę szyć na maszynie. Jednak skoro krasnal ma około 15 centymetrów wysokości, a najdłuższy szew, to ten wzdłuż czapki, to właściwie nie opłaca się odpalać dla niego maszyny. Poza tym, mogę zabrać ze sobą skrojone kawałki, igłę i nici, i szyć tam, gdzie akurat jestem, nawet w plenerze. Tego akurat nie dam rady zrobić z większością moich prac, więc bardzo cenię sobie taką opcję.

krasnal marynistyczny

Co zmienić w świątecznym krasnalu, by przestał jednoznacznie się kojarzyć? Na pewno kolorystykę. W czerwonej czapce, choćbyśmy nie wiem jak się starali – pozostanie Mikołajem. Tego lata bardzo tęsknię za morzem, więc krasnal marynistyczny był dla mojej duszy oczywistym wyborem 🙂 Po prostu musiałam wykonać coś w takim stylu.

Co się przyda do tworzenia krasnala?

  • filc – techniczny lub dekoracyjny, albo inny sztywny materiał,
  • skrawki materiałów na ubranko i ścinek cielistej tkaniny na nosek,
  • wypełniacz  – szczególnie do środka noska , korpus możesz wypchać ścinkami pozostałymi po krojeniu,
  • broda – włóczka, czesanka, sznurki (na przykład z mopa) lub futerko,
  • dekoracje – sznurki różnej grubości, wstążeczka na metkę, zawieszka,
  • nici, igły, nożyczki, ewentualnie klej do tkanin.

Korpus krasnala wykonałam ze sztywnego filcu technicznego, a ubranko z bawełnianej dzianiny.

Jego brodę zrobiłam z wełny czesankowej. Wcześniejsze skrzaty dostawały zarost z włóczki, futerka albo sznurków. Czesanka jest jednak najbardziej naturalna i miękka w dotyku. Jej dość zwarta struktura powoduje, że ręcznie wszyta pod brzegiem czapeczki nie ucieka i nie traci fasonu.

krasnal marynistyczny

Ozdoby to metka przy czapce, sznurki niczym liny okrętowe i chwost. Do łapki dałam krasnalowi drewnianą kotwicę, możesz też wykorzystać metalową zawieszkę, albo inny atrybut kojarzący się z morzem.

krasnal marynistyczny

Biedny skrzat pozować musiał nie tylko w deszczu, co ostatecznie prawdziwemu wilkowi morskiemu nie powinno sprawiać kłopotów, ale co gorsza, (o zgrozo!) na akwenie słodkowodnym…

krasnal marynistyczny

 

krasnal marynistyczny

Lubisz  krasnale? A może masz pomysł na inne dekoracje, które z sezonowych mogą stać się uniwersalną całoroczną ozdobą? Zapraszamy na FB Świata Pasji oraz do grupy Kreatywny Świat Naszych Pasji, gdzie chętnie poznamy Twoją opinię.

Jeden komentarz

  1. Bardzo ładny, ostatnio polubiłam krasnale. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.