Snow crystal, Ice crystal – recenzja

Cześć;)

Dziś chciałabym  podzielić się z Tobą moimi spostrzeżeniami na temat dwóch preparatów marki Pentart, a mianowicie Snow Crystal i Ice Crystal. Porównam te dwa produkty do siebie, sprawdzę jak prezentują się na powierzchni szkła. Zapraszam;)

Informacje podstawowe

Snow Crystal – dość gęsta pasta strukturalna na bazie wody o mlecznym kolorze. Posiada zatopione drobiny brokatu. Tworzy nieregularną chropowatą strukturę imitującą śnieg. Można budować stopień jej krycia na powierzchni nakładając produkt warstwowo. Dobrze nakłada się za pomocą pędzla, gąbki oraz szpachelki. Idealna do wykonywania wzorów za pomocą szablonów – dobrze kryje i nie rozlewa się. Schnie dość szybko – zależnie od grubości warstwy. Zapach umiarkowany, nie drażni i szybko wietrzeje. W opakowaniu znajduje się 100 ml produktu, dodatkowo pasta jest dość wydajna. Można także wybrać opcję w tubie o pojemności 30ml.

Ice Crystal – jest to produkt na bazie wody, łatwo się zmywa, nie brudzi powierzchni. Pasta ta różni się dość znacznie od poprzedniej. Formuła preparatu jest bardziej rzadka, żelowa i gładka. W produkcie zatopione są maleńkie drobiny brokatu. Ice Crystal po wyschnięciu staje się niemal całkowicie przezroczysta. Preparat ma wyczuwalny zapach, lecz jest on dość delikatny i niedrażniący. Produkt dostępny jest w dwóch formach – słoiczka o pojemności 100 ml, a także poręcznej tubki o pojemności 30ml. Można nakładać medium za pomocą szpachelki (trzeba być uważnym by nie zalać wzoru), gąbki oraz pędzla. W przypadku tuby idealnie sprawdzi się do tworzenia sopli na krawędziach ozdabianego przedmiotu.

Snow Crystal i Ice Crystal w akcji!

Podczas porządków w półkach odnalazłam szklane naczynie, które postanowiłam przerobić na świąteczny lampion. W pierwszej kolejności dokładnie umyłam i osuszyłam naczynie. Podstawę lampionu postanowiłam pokryć klejem Magic i dokładnie oprószyć  sztucznym śniegiem o nazwie Galaxy Flakes, który mieni się niewyobrażalnie mocno. Gdy klej związał przystąpiłam do testowania Snow Crystal. Przy użyciu szerokiego syntetycznego pędzla pokryłam dolną część szkła. Od połowy w górę nakładałam medium za pomocą gąbki. Produkt nakładał się bardzo szybko, dobrze się budował, nie tworzył dziur w miejscach gdzie nakładałam warstwę na warstwę.

Snow Crystal jak i również Ice Crystal można suszyć przy pomocy nagrzewnicy lub suszarki. Należy pamiętać by nie przykładać urządzenia zbyt blisko, gdyż można zagotować pastę. Kolejnym etapem ozdabiania naczynia było przyklejenie czerwonej wstążki na szyjce oraz stworzenie sopli przy użyciu Ice Crystal. Końcówka w tubie z produktem jest dość precyzyjna, co pomaga przy tworzeniu sopli. Pasta szybko wypływała z opakowania, końcówka nie zatykała się. Pomimo swojej żelowej, dość wodnistej konsystencji preparat nie ściekał nagminnie z krawędzi. Po zaschnięciu pierwszej warstwy postanowiłam w niektórych miejscach dodać drugą warstwę, którą na dodatek posypałam  białym sypkim brokatem.

Ostatnim elementem jest utworzenie małej kompozycji z dodatków florystycznych. Do podstawy przykleiłam kilka gałązek sztucznego iglaka, kilka owocków oraz średniej wielkości poinsecję wykonaną z foamiranu i ozdobioną złotym brokatem. W środku lampionu umieszczę niedużą białą świecę.

Podsumowanie

Snow Crystal jak również Ice Crystal są preparatami, które mogę polecić. Uważam, iż warto mieć je w swojej pracowni. Są bardzo przydatne w ozdabianiu prac bożonarodzeniowych. Wpasują się także w inną tematykę prac. Bardzo przyjemnie i szybko się z nimi pracuje, nie sprawiają kłopotów, nie obciążają prac. Pomimo, iż mogło by się wydawać, że dają podobny efekt, tworzą zupełnie inne struktury na ozdabianym przedmiocie. Jako, iż są to media na bazie wody, można łączyć je z innymi mediami o podobnej charakterystyce oraz farbami. Uważam, że każdy rękodzielnik wykonujący prace bożonarodzeniowe (i nie tylko) powinien mieć w swoich zapasach te dwie propozycje.

Dziś to już wszystko co chciałam Wam przekazać. Jestem pewna że jeszcze nie raz ujrzycie te preparaty w moich pracach. Tymczasem zachęcam Was do przetestowania tych dwóch specyfików. Zachęcam Was także do pozostawienia komentarza i śledzenia mediów społecznościowych Świata Pasji;)

Papa;)
Kasia