Wykonałaś pracę techniką mixed media i wydaje Ci się ona zbyt “płaska”? Nawet pomimo tego, że dodałaś całą masę warstw? Chciałabyś wydobyć z niej szczegóły i podkreślić głębię? Są na to odpowiednie sposoby. Jesteś ciekawa jakie to techniki wydobycia głębi i szczegółów? Zapraszam do lektury.
Ps. O jednej z nich już pisałam tu na blogu 🙂
Z całą pewnością podstawowym sposobem uzyskania efektu przestrzenności 3D jest dodanie warstw w czasie tworzenia kompozycji. Jednak samo dodanie warstw nie wystarczy aby uzyskać efekt WOW 😉 Wiele zmienia układanie warstw tak, aby się na siebie nakładały / nachodziły. Już samo to działanie dodaje efektu 3D, ale to nadal nie wszystko.
Podczas dodawania kolorów powinnaś mieć na uwadze kolejność nakładania barw w zależności od efektu jaki chcesz uzyskać. Na ten przykład kolory, ich odcienie i nasycenie stwarzają wrażenie pewnej iluzji. Prawdopodobnie wiesz, że ciemne kolory pomniejszają, a jasne powiększają. Analogicznie ciemne wydają się bardziej oddalone, a jasne bliższe oglądającemu.
Ciepłe i jasne kolory (czerwono-pomarańczowy, żółty) zdają się wysuwać na pierwszy plan. Natomiast zimne i ciemne kolory (niebieski, niebieskawo-zielony i fioletowy) wydają się schodzić na dalszy plan.
Dlaczego o tym napisałam? Ponieważ cienie i rozświetlenia to kolejne techniki wydobycia głębi i szczegółów z pracy.
Jak je uzyskać? Idealne do tego celu są dwie techniki – “zmywanie” farby (wash paint) oraz suchy pędzel (dry brush).
Technika “zmywania” farby jest znana głównie w wykonywaniu prac z efektem postarzenia, np. w decoupage. Stosowana jest w celu dodania cieni i najlepiej używać do tego płynnej farby. Generalnie polega ona na pokryciu ciemną farbą zagruntowanej już powierzchni, a następnie starciu szmatką / chusteczką nadmiaru farby. Możesz do tej techniki stosować różne media, czasem jednak aby to ułatwić producenci wychodzą nam naprzeciw. Na ten przykład Pentart ma swoją linię farb antiquing, do której dopasowany jest preparat do zmywania. Natomiast DecoArt ma linię farb antiquing, które są wodo-reaktywne – OlaWu testowała je tu na blogu.
Aby uzyskać zadowalające efekty należy dość dużo farby nałożyć w miejscach, gdzie powinien ukazać się cień, gdzie jest wiele elementów do podkreślenia.
O technice suchego pędzla pisałam już jakiś czas temu. Pobieżnie przypomnę, że stosuje się ją do wydobywania szczegółów w formie rozświetleń. Najlepiej wykonywać ją gęstą, podsychającą już na pędzlu farbą np. gesso. Podczas pociągnięć pędzlem, zostawia on farbę na wszelkich wypukłościach pracy, jednocześnie dając efekt ich rozświetlenia i “trójwymiarowości”. Pamiętaj: “lepiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić” 😉 . Dlatego lepiej rozjaśnić za mało, niż za dużo. W razie potrzeby zawsze można co nieco poprawić. Najważniejsze to pracować bez pośpiechu i delikatnie z wyczuciem.
Oczywiście efekt wydobycia głębi możesz uzyskać również innymi mediami – na przykład tuszami. Zarówno technikę zmywania – z wodo-reaktywnymi tuszami to proste. Jak i technikę suchego pędzla używając narzędzia do tuszowania – najlepiej szczoteczki.
Podobnie jak w przypadku farb i tuszów możesz użyć wosków w obu tych technikach. Jednak z racji na ich skład (wosk) najlepiej nakładać je jako ostatnie – wiesz taka wisienka na torcie 😉 . Nakładając wosk pędzlem dostaniesz się w większość zagłębień, a nadmiar preparatu możesz zetrzeć szmatką zanim on zaschnie. Z kolei nakładając wosk delikatnie palcem pokrywasz jedynie wierzchnie elementy.
Reasumując:
Najlepszymi sposobami wydobycia głębi i szczegółów z pracy mixed media są:
– nakładanie się warstw >> magnes z pokrywki słoika , alterowana butelka
– cienie >> mixed mediowy tag
– rozświetlenie >> blejtram , blejtram
Przygotowałam kilka kart z teksturą – zagruntowałam je białym i czarnym gesso – posłużą mi one do wykonania przykładów z różnego rodzaju mediami:
Podsumowując – różnymi mediami możesz uzyskać podobne efekty, jednak warto pamiętać, że niektóre media wyglądają inaczej w zależności od koloru podkładu. Na przykład produkty metaliczne i dwutonowe lepiej prezentują się na czarnym podkładzie.
Mam nadzieję że ten artykuł się przysłuży Twoim projektom. Kto wie może już stosujesz wyżej wymienione techniki? Daj znać w komentarzu, którą lubisz najbardziej. A może wszystkie po trochu 😉
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.