Dziś prezentuję moją mandalę wykonaną w technice sutasz (dawno nic nie szyłam). Ogólnie przyjęło się, że tworzenie mandali ma służyć odprężeniu / relaksacji – moja tak nie miała. Bardzo się denerwowałam, a to chyba dlatego że mój perfekcjonizm bierze górę przy każdych moich projektach i zawsze widzę niedociągnięcia. Nawet nie do końca perfekcyjna warta jest prezentacji.
Uwielbiam wszelkie odcienie niebieskiego w tym także i turkus, dlatego też na tą barwę padł mój wybór w doborze materiałów. Poza sznurkami i tradycyjnymi koralikami szklanymi TOHO i Fire Polish użyłam jadeitów i turkusów.

Wszystko lub prawie wszystko o mandalach znajdziecie w tym artykule –> KLIK

017

014

019

022

Mandalę wykonałam na wyzwanie z bloga Szuflada

mandala

4 komentarze

  1. Wooooow!!! Woooow! Ależ cudo! Kolory przepiękne, kamyczki ślicznie dopasowane, podziwiam kształt całości i ogólną “mandalowatość” – niesamowity projekt!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.