Zabrałam się wreszcie za zaległe fotki i zmobilizowałam się do zrobienia albumu z wycieczki do Western City pod Karpaczem… co prawda wiele się tam od tego czasu zmieniło, co widać na ich stronie, ale my naszą wizytę wspominamy bardzo sympatycznie…
na razie krótki album z pojedynku, który miał miejsce w niedzielę w samo południe – czy zgadniecie kto wygrał pojedynek??

Album zgłaszam na wyzwanie Simon Says Stamp – Anything but a card.

oto sam album:

041

044

047

049

052

055

a tu zbliżenia na szczegóły, aby pokazać trójwymiarowość stronek:

042 043

045 046

048 050

051 053

054 057

Album wykonałam z użyciem:

                         

3 komentarze

  1. Bardzo fajny albumik, zwróciłam uwagę na świetne zawieszki w kształcie colta i pokera, piękne papiery (drewniane deski) i bardzo mi sie spodobało wycięcie postaci ze zdjecia, muszę też tak spróbować, bo to świetny sposób na wykorzystanie niby fajnych zdjęć, ale mających w tle mnóstwo niepotrzebnychi nieciekawych rzeczy.

    1. Author

      w tle były budynki, ale tez i masa gapiów oglądających to przedstawienie, pomyślałam sobie że skoro budynki były drewniane, to warto użyć papieru imitującego drewno i wtedy po wycięciu tła nie będzie się nic gryzło 😉

  2. What a wonderful book! I love your use of the washi tape! Thanks so much for playing along in the Simon Says Stamp challenge.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.