Co prawda ramkę wykonałam na wiosnę, ale długo czekała na poskładanie wszystkiego razem, więc mogła poczekać na publikację.
Pomysł na tego shadow boxa kiełkował i siedział we mnie w sumie przez więcej niż dziesięć lat – taaa… zawsze mi jest ciężko zebrać się do realizacji pomysłów.
Dziś są urodziny mojego syna i w ramce on w roli głównej – wszystkiego co najlepsze Kochanie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.