Na opakowaniu krasnala jest napisane, że to Święty Mikołaj do udekorowania. Jakoś nie chciało mi się wierzyć… Malowałam, malowałam i co się okazało? Żaden z niego Mikołaj, to skrzat, który w herbie ma owoce miechunki i czapkę w ich kolorze. A poważnie, to od kiedy przywędrował do mnie od pewnejWięcej >