Alteration = zmiana / przemiana / modyfikacja / przeróbka – w sumie od tego powinnam zacząć mojego pierwszego posta z budzikami.
Zawsze chciałam spróbować dać nowe życie nieużywanym od dawna przedmiotom… fakt faktem zaczęłam od przemiany przedmiotów użytkowych, ale niekoniecznie nieużywanych.
Żeby nie zanudzać tymi budzikami zmienię na trochę temat – w poszukiwaniu przedmiotów do moich „artystycznych” wyzwań udałam się do dziadka na strych i do stodoły… znalazłam tam całkiem fajne bazy i elementy do moich prac, ale nie o wszystkim na raz…
Między innymi uratowałam kilka książek od zjedzenia przez myszy (niestety niektóre już zostały skosztowane).
Na bazie takich książek powstały na razie dwie prace… obie to coś na wzór dioramy lecz dziś zaprezentuję tylko jedną…
Do wykonania użyłam książki, strony ze starego atlasu, jajek styropianowych, kawałka juty i słomę z pola, dodatkowo ozdobiłam balony farbami, washi tape oraz dodałam wycinanki wykrojnikowe.
Inspiracją były te zdjęcia:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/d3/fc/5c/d3fc5c80208f9edbda4a625a9df720ee.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/08/4d/df/084ddf50e807160ac65ba7187ff8bc89.jpg
Dodałam również na okładce znaleziony w sieci cytat: „Life is a journey, not a race” = „Życie to podróż, a nie wyścig”
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
Ale cudo! Pięknie wyglądają te jajkowe balony 🙂