Swego czasu w necie trafiłam na bałwanki skarpetkowe bez szycia…. zachciało mi się poczynić takie pomimo ze widziałam kilka kursików, to blog Amy mnie najbardziej zainspirował – nie byłabym sobą gdybym nie wprowadziła kilku swoich poprawek…
Do wykonania bałwanka potrzebne będą:
– biała skarpeta najlepiej z długim ściągaczem (kupić teraz całą białą skarpetę zakrawa na cud! na każdej są jakieś kolorowe wstawki)
– kolorowa skarpeta
– mini guziczki
– ćwieki (oczka)
– wykałaczka
– gumki
– sznurek
– wypełnienie (ryż, groch, kasza, wypełniacz itp)
– klej
– nożyczki
– marker w kolorze pomarańczowym
Odcinamy od skarpety ściągacz (na wysokości pięty)
wywracamy na lewą stronę i spinamy gumką na jednym końcu
wywracamy na prawą stronę, wypełniamy, mocujemy ćwieki / oczy i spinamy gumką na czubku docelowej głowy bałwana…
Teraz pora na ubranko – W zależności od tego jak chcemy ubrać naszego bałwanka:
albo potrzebujemy dwóch krótkich skarpet (z jednej odcinamy pietę, z drugiej piętę i palce – powstały komin będzie bluzeczką a część z nieodciętym miejscem na palce będzie czapeczką);
albo jednej długiej (rozcinamy na pół w miejscu pięty i mamy ubranko jak wyżej opisałam);
albo jednej krótkiej (obcinamy skarpetkę w okolicy pięty – mamy czapeczkę, a z reszty odcinamy pasek i mamy szaliczek)
wcześniej wykonaną bazę bałwanka ubieramy w ubranko, związujemy sznurkiem tak aby otrzymać odpowiednią ilość segmentów (kul) bałwanka, ubieramy mu czapeczkę.
Doklejamy guziki na bluzeczce / sweterku, kolorujemy na pomarańczowo ułamany czubek wykałaczki i wklejamy go jako nosek bałwanka.
Bałwanek gotowy!
Do wypełnienia bałwanka możemy dodać jakiś aromat i wtedy oprócz motywu dekoracyjnego będziemy mieli również odświeżacz powietrza…
Udanej zabawy!
Do wykonania miedzy innymi wykorzystałam:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
świetny pomysł!!! bałwanki są cuuuudowne!!!
ale słodziaki 🙂
..ależ cudneee 😀
Słodziole 🙂 Spróbuję z synkiem 🙂
Właśnie przed chwila trafiłam na takie bałwany na pincie i tez mnie ujęły, zaglądam na fb, a tu już gotowe u Ciebie:-) Przesłodkie są:-)
Super pomysł! Dzięki za inspiracje. Pozdrawiam.
super bałwanki-rewelacyjne:)
Urocze te skarpetowe twory 🙂
Jakie piękne słodziaki bałwankowe! W sam raz na zimowe zabawy z dziećmi:) I mogą własną skarpetkę (z dziurą na palcu na przykład) przerobić na fajnego stworka. Bardzo fajny pomysł:)
Piękne bałwanki a pomysł świetny. Kreatywność i zabawa 🙂 Gratuluję pomysłu!
super pomysł 🙂
Piękne bałwanki, szczególnie pierwszy 🙂 Jakiś czas temu też trafiłam na blog Amy i zrobiłam sobie bałwanka 🙂
Jeśli chcecie, żeby bałwanek przetrwał niejedną zimę, to zamiast gumki radzę użyć sznurka. Gumka po jakimś czasie sparcieje, pęknie i sypkie wypełnienie się rozsypie. Sznurek jest pewniejszy.
Z białymi skarpetkami to święte słowa – znaleźć gładkie białe jest praktycznie niemożliwe