“Kolorowe kredki w pudełeczku noszę;
Kolorowe kredki bardzo lubią mnie;
Kolorowe kredki, kiedy je poproszę,
Namalują wszystko to, co chcę!
Namalują domek,
I na płocie kota,
I wesołe słonko
Na pochmurne dni!
A gdy w kosmos lecieć
Przyjdzie mi ochota,
Prawdziwą rakietę
Namalują mi!
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę;
Kolorowe kredki bardzo lubią mnie;
Kolorowe kredki, kiedy je poproszę,
Namalują wszystko to, co chcę!
Kiedy jestem smutny
Zawsze mnie pocieszą,
siadamy przy stole
I one, I ja!
Malują cudaki,
Małpkę taką śmieszną,
Słonia na huśtawce
I w rakiecie lwa! “
Ostatnio dowiedziałam się że moja czteroletnia chrześnica jest w szpitalu, a żeby nie było jej smutno, to zrobiłam pudełeczko z kredkami i kolorowankami dla zabicia czasu… pomysł wypatrzyłam na blogu Stacy Vaughn, ale uznałam że pudełko od CD może być zbyt delikatne dla czetrolatki, wiec wykorzystałam w tym celu pudełko metalowe po kredkach akwarelowych – takie metalowe pudełko może mieć dodatkowo zastosowanie jako tablica magnetyzna jeśli dorobi się magnesiki… kolorowanki są również moim dziełem, a raczej dziełem moich zasobów stempli do kolorowania…
Pudełko okleiłam brokatowymi dziecięco-dziewczęcymi papierami i taśmami washi tape, wkleiłam część opakowania kredek bambino i dodałam notesiki z wystemplowanymi obrazkami – grzbiety notesów również ozdobiłam taśmami washi…
zbliżenia na połyskujący brokat:
do wykonania użyłam:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
świetny pomysł!!!:)…a jaka radość dla obdarowanej:)