Natchniona złotą polską jesienią zrobiłam „cuś” takiego.
Takie połączenie twistart-u, z przyrodą.
Oto zdjęcia z kolejnych etapów tworzenia.
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
No piekne , ale to raczej nie Twoj pomysl.:)) Kilka lat temu widzialam takie kwiatki na rosyjskiej stronie .Pozdrawiam.
nigdzie nie napisałam, że to mój pomysł 😉
pomysł ekstra! jak tylko liście zaczną spadać z drzew to też takie kwiaty sobie zrobię 🙂
ładne kwiaty 🙂 ale robi sie tez z papieru 🙂
Fajne 😉 ale ja też tak umiem zrobić 🙂 🙂 to jest proste
Anonimku kochany, skoro jest napisane że z liści, to z liści
świetnie! wreszcie wiem jak to zrobić samemu :))) Dziekuje
piękne. W weekend zrobiłam ponad 300 kwiatów 😉
pekniei