Praca wykonana na wyzwanie Piątku trzynastego – temat KOLOR… interpretacja dowolna, a z czym kojarzy mi sie kolor? kolor =  soczystość; kolor =  mój ulubiony turkusowy; kolor = mnogość barw; kolor = lato (wtedy jest chyba najwięcej barw w naturze) i to wszystko obrazuje mój poniższy LO… Z ciekawostek –Więcej >

Ponownie wspominkowo – zdjęcia z wycieczki do Parku Narodowego Paklenica w Chorwacji… Niedaleko od wejścia znaleźliśmy mini jaskinię w której wygrzewało się “stadko” motyli, Adrian postanowił je ganiać jak gołębie na rynku w Gdańsku. Layout powstał na wzór pracy Katriny do liftogry. do pracy wykorzystałam:            Więcej >

Skoro jesteśmy przy letnich zdjęciach, to mam jeszcze kilka zaległych prac z liftogry, w których wykorzystałam zdjęcia wakacyjne… Na pierwszy ogień LO ze zdjęciami Adriana na polu pełnym snopków… Tym razem liftowałyśmy pracę Katriny. do wykonania użyłam:       Więcej >

Za oknem świeci piękne słoneczko, pogoda zmienia się w iście wiosenną i nastraja nas bardzie pozytywnie. Dziś przychodzę do Was z zaległym LO, który wykonałam jak jeszcze było dość zimno i śnieg dawał nam się we znaki. Pracę wykonałam liftując layout Miry bawiąc się z innymi w LiftoGrze. do wykonaniaWięcej >

Od początku stycznia miałam przygotowany papier bazowy i zdjęcie do wyzwania na blogu White with one (biały + pomarańczowy), niestety nie miałam kiedy usiąść do biurka poskrapować… wciąż tylko praca, praca i praca… dziś wreszcie usiadłam i zdążyłam “ostatnim rzutem na taśmę” wykonać mój LO (zabrakło mi kilka minut abyWięcej >

W ostatnich dniach jest typowo zimowo – biało, śnieg pada, mróz szczypie w policzki… a co robimy gdy jest zimno? trzeba się dogrzać na przykład przy ognisku czy kominku… zdjęcie ogniska oprawiłam zatem w jednym z zaległych liftów LiftoGry jakie ostatnio wykonałam – praca oryginalna. do wykonania użyłam:       Więcej >

Dawno mnie tutaj nie było, jak co roku na przełomie grudnia i stycznia…. czas leci nieubłaganie – najpierw remanent, później uzupełnianie towaru w sklepie i nawet nie wiadomo kiedy a miesiąc mija… Wczoraj zasiadłam do biurka i odkurzyłam moje przydasie – musiałam nadgonić zaległe lifty w Lifto Grze w związkuWięcej >

Przed świętami zdążyłam wysłać kartki, jednak nie zdążyłam opublikować posta z ostatnim sortem… Nie mogłam się powstrzymać od stworzenia kartek z kolorowanymi obrazkami, jednak czas mnie gonił, więc były tylko dwie… do wykonania użyłam między innymi             Więcej >

Kolejne z szybkich do wykonania kartek. Po odświeżaniu obić krzeseł zostały mi ścinki materiału. Postanowiłam je wykorzystać do wykonania kartek. Niedawno zakupiłam trochę cekinów i taśm cekinowych – przydały się idealnie do przystrojenia tych większych ścinków. Pieńki zrobiłam z arkusza korkowego pociętego na paski. Natomiast teraz pora wybrać się naWięcej >

Pamiętacie moje szybkie kartki z bombkami? Obecne są jakby wzorowane. Jednak tym razem skorzystałam z gotowych baz bombek z beermaty oraz wyciętych bombek na zasadzie negatywu… Bazę karty okleiłam taśmami washi i nakleiłam kartonik z wyciętymi bombkami. Dodałam kilka elementów (zawieszki, dorysowane sznureczki) i kartka gotowa…   Bombki z beermatyWięcej >