LiftoGra #4 – pora na nowy layout… jak zawsze było to wyzwanie, ponieważ na pierwowzorze, czyli pracy Debbi, zdjęcie było przecięte na pół… ja jednak postanowiłam odejść od tego pomysłu… oprawiłam dwa jednakowe zdjęcia ze mną (moją podobizną sprzed lat)… zamysł pracy miałam nieco inny, ale koncepcja lekko uległa zmianieWięcej >

Całkiem spontanicznie przy weekendzie w LiftoGrze pojawiły się dwie nowe propozycje do „zliftowania”… do obu wybrałam zdjęcia zrobione w Chorwacji (jedno w Dubrowniku, drugie na wyspie Korčula)… pierwszy layout do liftu to praca almadr (galeria flickr) i moja interpretacja: drugi layout to praca sucali i moja interpretacja – zgłaszam jąWięcej >

Słoneczka coraz więcej, to i na słonecznych zdjęciach pracuję… w tym miesiąc znalazłam całkiem sporo wyzwań i postanowiłam podejść do wszystkich, tak więc moje wykonywanie LO zwiększa się o 90% (kończą mi się zdjęcia)… Tym razem na tapetę trafiły zdjęcia wczesno – jesienne sprzed kilku lat z wizyty w Kampinosie…Więcej >

Ja mam nadzieję, że wreszcie wiosna się pokaże tak na prawdę, a nie tylko na chwilkę… od wczoraj znów słonecznie, ale na weekend zapowiadają ochłodzenie – niefajnie… Jednak zebrałam się i wzięłam jedno z wakacyjnych zdjęć Adriana do wykonania layout-u na kwietniowe wyzwanie Kraft it up (należy wykonać LO naWięcej >

Jak to śpiewał Grzegorz Turnau: „Po cichu, po wielkiemu cichu…” idzie do nas wiosna… ale mi się zachciało lata i ciepełka i pięknego lazurowego morza… pomyślałam sobie, że to idealny temat do kolejnego wyzwania… MORZE! Oczywiście, jak zawsze, wszelkie techniki dozwolone – szycie, biżuteria, szydełkowanie, tkanie, sutasz, florystyka, decoupage, quilling,Więcej >

Przyszła pora na oprawianie zdjęć wakacyjnych – wciąż nadrabiam zaległości, a zdjęć mam duuuużo… Kilka lat temu, kiedy to byliśmy podrzucić Adriana na wczasy do babci, wybraliśmy się na wycieczkę do skansenu w Symbarku, gdzie znajduje się między innymi Dom „do góry nogami„… Było to całkiem ciekawe przeżycie – polecamWięcej >

Witajcie moi drodzy, dziś pogoda w kratkę – rano mroczna mgła, w ciągu dnia piękna pogoda, teraz burzowo, a wieczorem (o ile niebo będzie czyste) mają wystąpić zorze na niebie… Moim zdaniem to idealny dzień aby wyłonić zwycięzcę wyzwania Kosmos… tentegowanie było długie i wnikliwe, a za serce złapała nasWięcej >

Kolejna słoneczna praca na poprawę nastroju i dodanie słoneczka… zdjęcia wykonane w parku kampinoskim na piaskach Grochalskich podczas jednego z naszych weekendowych wypadów – wygląda jakby dziewczyny kąpały się w piaskach pustyni… zdecydowanie nie moje kolory – znaczy te różowe „cosie”, ale podoba mi się całość… wprawiałam się w warstwowanieWięcej >

Kolejna praca w grupie liftowej LiftoGra #3, tym razem liftowałyśmy pracę Brises – miałam ciężki orzech do zgryzienia, nie wiedziałam jakie zdjęcie wybrać, kompletnie nie miałam żadnej koncepcji na LO… jakoś jednak udało mi się wybrnąć, choć po drodze zgubiłam kilka warstw… a słoneczko jakie kilka dni temu świeciło nastroiłoWięcej >

Wreszcie słoneczko zaczęło przygrzewać, to aż milej się pracuje na zdjęciach wakacyjnych… śnieg topnieje, wiosnę czuć w powietrzu! Dziś od rana co i rusz klucze ptaków przelatują niedaleko (nad Wisłą  nieopodal jest rezerwat ptaków)… może niedługo wreszcie będę mogła zająć się planowaniem i pielęgnacją mojego ogrodu, na ten czas każdąWięcej >

Pewnego wiosennego wieczora było pięknie, mgliście i…. zimowo… uwieczniłam ten stan na foto, postanowiłam również uwiecznić layout’em… Pracę przygotowałam na kwietniowe wyzwanie znalezione na blogu 1-2-3 challenge – polegało ono na użyciu: koloru duck egg, przecierek białej farby oraz słowa today… kolor pojawił się w chlapaniach na papierze, oraz jakoWięcej >

Tym razem layout ze mną w roli głównej… zdjęcia stare, ale co tam… idealnie pasowały do mapki wyzwania kwietniowego na blogu Sketches With A Twist… trafiłam tam przez przypadek, ale postanowiłam zmierzyć się z mapką i wkrętem, którym były wycinanki wykrojnikowe z maszynek, czyli die cuts… pobawiłam się trochę nakładaniemWięcej >

Kolejny skrap na wyzwanie LiftoGry, tym razem liftowałyśmy pracę Dizwolonka – cała masa dodatków i… girlanda… jakoś nie czuję girland… Nic to jak mus to mus… wybrałam zdjęcia – działam wciąż na zdjęciach wywoływanych w fotolabach, jakoś nie mogę się wciąż przekonać do drukowanych na drukarce – dobrałam papiery iWięcej >

Do kompletu z albumem, również na wyzwanie Skrapujących Polek #73 – temat nietypowy kształt, wykonałam layout dwa miecze. Tak, tak, każdą wycieczkę musi zwieńczyć zakupienie pamiątki – młody zakupił aż dwie pamiątki, a raczej dwa miecze… pracę wykonałam na bazie papieru w kształcie koła ale jakoś mdła mi się wydawała,Więcej >

W nawoływaniu wiosny poczyniłam layout z jednym z moich ulubionych zdjęć – Adi z jelonkiem – nastroił mnie do tego jelonek przebiegający za oknem w dniu dzisiejszym… LO wykonałam posiłkując się mapką z portalu ScrapMap do wykonania użyłam:            Więcej >