Za oknami zrobiło się słonecznie, wegetacja ruszyła i przyroda budzi się do wiosennego życia… a u mnie równie wiosennie – LO z pszczółkami sprezentowane znajomym… Koncepcja narodziła się od razu, a pracowało mi się sprawnie z kolorowymi papierami CraftHouse – usunęłam z jednego z papierów, za pomocą nożyczek, inne koloryWięcej >

Z małym poślizgiem (te poślizgi przy pisaniu postów na blogu ostatnio w krew mi wchodzą) zaczynamy kolejne wyzwanie Świata Pasji. Oczywiście wszelkie techniki dozwolone i tak już zostanie, tylko będę chyba przypominała o tym do znudzenia – szycie, biżuteria, szydełkowanie, tkanie, sutasz, florystyka, decoupage, quilling, prace z mas plastycznych, scrapbooking,Więcej >

Kilka dni temu skończyłam szyć kolejną lalkę, ale czegoś mi z niej brakowało… okazało się że brakowało w niej pięknego uśmiechu i rumieńców… do wykonania użyłam między innymi:        Więcej >

Część z Was pewnie już wie (pisałam na Facebook.com), że adoptowaliśmy dwa kotki z fundacjikot.pl Zawitał do nas Kleks oraz jego przyjaciółka Pchełka vel Pusia – tak my ją nazywamy kotki te pełniły rolę sierotek w losowaniu zwycięzcy wyzwania – a odbylo się to tak: losowanie rozpoczęła Pusia, ale byłaWięcej >

Tym razem postanowiłam wypróbowac nowe mazaki akwarelowe, trochę drętwo mi to wyszło, bo przyzwyczajona jestem do większej gamy kolorystycznej, ale efekt nie  jest taki zły… Święta coraz bliżej a mi brakuje jeszcze czterech kartek, trzeba zakasać rękawy… Do wykonania użyłam:       Więcej >

Zostałam poproszona o wykonanie kilku zaproszeń pierwszokomunijnych, trochę mi sie zeszło zanim zaczęłam, bo musiałam stworzyć atmosferę do pracy – biurko musiałam mieć… Jak stworzyłam projekt, który został zaakceptowany, to zaproszenia właściwie się same zrobiły – tak szybko szła mi praca przy nich (jedno popołudnie i gotowe) – zostało miWięcej >

Odgruzowałam jako tako swoje przydasie… czasu na craftowanie jak na lekarstwo – każdą wolną chwilę wykorzystuję na odpakowywanie pudełek lub doprowadzanie nas do ładu po przeprowadzce… ale nic to, jakoś sobie radzę… W chwili obecnej pracuję nad kilkoma projektami jednocześnie: – szyję lalkę – w zasadzie zostało mi już jąWięcej >

Z małym poślizgiem, ale już znów jestem – wciąż gramy w kolory, ale tym razem z inną paletą barw i z dodatkowym zadaniem. Jak ostatnim razem wszelkie techniki dozwolone (to będzie taka nasza tradycja) – wszelkie typy rękodzieła są bardzo mile widziane – szycie, biżuteria, szydełkowanie, tkanie, sutasz, florystyka, decoupage,Więcej >

Dzięki tej pracy odgruzowałam swoją pracownię po przeprowadzce, jeszcze zostało mi kilka kartonów nie wypakowanych, ale jestem bliżej końca. Dzieci w klasie u mojego synka czytały bajkę o szewczyku – na przedstawienie miały prygotować kukiełki na drewnianych łyżkach – zabawa tak nam się spodobała że wspólnymi siłami stworzyliśmy aż czteryWięcej >

Przepraszam, że na blogu cisza, ale przeprowadzka i nadrabianie zaległości w wysyłkach zabierają cały mój wolny czas. Pierwsza zaległa sprawa to losowanie – do wyzwania przez “żabkę” zgłosiło się 13 osób, a mailem nadesłane zostały dwa zgłoszenia, tak więc wpisaliśmy je na koniec listy i RANDOM losował z piętnastki. WybrałWięcej >

Żeby Wam się nie nudziło w oczekiwaniu na wznowienie wysyłek w sklepie, to wznawiam cykl wyzwań w kreatywnym Świecie Pasji – wyzwania będą pojawiały się raz w miesiącu w okolicach 10go dnia miesiąca, jak wspominałam chciałabym aby wyzwania nie były ukierunkowane tylko w stronę papieru… tak więc wszelkie inne typyWięcej >