2012-04-02
Previous Post: Wielkanocnie po raz trzeci :)
Next Post: Wielkanocnie z kokardą…
Po wprawieniu się z pierwszymi zaproszeniami, teraz poszło gładko i sprawnie – koncepcja była szybka i nie miałam żadnych problemów z wyborem papieru czy kolorów itp.
do wykonania użyłam między innymi:
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Fantastyczne te zaproszenia! Niby niewiele elementów a dają świetny efekt – skromnie a zarazem elegancko:) Bardzo fajny kolor papieru. Mnie też czeka szykowanie zaproszeń – ale na chrzciny – i właśnie poszukuję inspiracji:)