Szczoteczki do tuszowania od dłuższego czasu robią furorę wśród rękodzielniczek, ale czy wiesz jak je pielęgnować? Pomyślałam sobie, że mogłabym zebrać wszelkie moje doświadczenia i podzielić się nimi z Tobą. Mam nadzieję, że dzięki temu poniższy tekst okaże się dla Ciebie bardziej użyteczny.

 

Możliwe, że pamiętasz iż pisałam już na temat szczoteczek do tuszowania. Wspominałam tam między innymi o łatwym ich czyszczeniu. Dziś chciałabym nieco bardziej rozwinąć ten temat, gdyż jestem bogatsza o wiele nowych doświadczeń 🙂

Szczoteczki do tuszowania – czyszczenie

Sposobów na czyszczenie szczoteczek jest wiele. Przede wszystkim wycieranie, czyli na sucho. Możesz wykorzystać do tego ręcznik papierowy, ręczniczek frociany lub ściereczkę. To drugie moim zdaniem lepiej się sprawdza, gdyż papier się potrafi kruszyć i mechacić podczas tarcia. Natomiast włókna ściereczki nie, a dodatkowo, w moim mniemaniu, lepiej zbierają osadzony tusz z włosia szczotki.

Kolejnym sposobem na czyszczenie szczotek jest ich mycie. W tym celu dobrze jest skorzystać z czyścika do pędzli. 

Akcesorium to ma specjalne wypustki wspomagające czyszczenie włosia.

Na jego powierzchnię nakładam trochę płynnego mydła. 

Następnie namaczam szczoteczkę w wodzie 

i kolejno szoruję włosiem po wszystkich wypustkach. Wykonuję różne ruchy od okrężnych po pociągnięcia, tak aby całe włosie wyszczotkować dokładnie. 

Na koniec dokładnie płuczę szczotkę z mydlin i wyciskam nadmiar wody.

W zależności od rodzaju i koloru używanego tuszu kolor mydlin jest różny – poniżej czyszczenie szczoteczki po czarnym tuszu.

Szczoteczki do tuszowania – suszenie

Do tej czynności idealny jest ręcznik papierowy. Urywam kilka kawałków i składam je w grubszą warstwę – jeden na drugim.

Następnie układam  na tej powierzchni układam szczotki i zostawiam do wyschnięcia. 

Z jakiego powodu na ręczniku papierowym? Pomysł zaczerpnęłam z porad odnośnie czyszczenia pędzli akwarelowych. Mianowicie zostawiając je do wyschnięcia na ręczniku papierowym widzimy czy zostały dokładnie wyczyszczone. Czasem jest tak, że woda w czasie czyszczenia już się nie barwi, myślimy zatem że pędzel czy szczoteczka są czyste. Natomiast później okazuje się, że jednak pigment nadal gdzieś we włosiu pozostał. Tak było z moimi szczoteczkami 😉

Bardzo ważna uwaga: zostaw je koniecznie włosiem do dołu! 

Dlaczego tak, a nie inaczej? Otóż woda która ścieka z włosia musi mieć ujście, aby nie narobić szkód. Jakie to mogą być szkody? Cóż… Klej którym zamocowane jest włosie w rączce może puścić i wtedy główka się rozwarstwi. Piszę to nauczona doświadczeniem 😉

Jak i czym naprawić rozklejoną szczoteczkę?

Ja do tego celu użyłam żel medium (medium żelowe), jak do tej pory najmocniejszy klej jaki znam, choć tak naprawdę to nie klej 😉

Posmarowałam medium żelowym “plecki” główki szczoteczki, włożyłam w oprawkę rączki i docisnęłam mocno aż nadmiar preparatu pojawił się w oprawce. Tak zregenerowaną szczoteczkę zostawiłam do związania, czyli do całkowitego wyschnięcia medium.

Ja swoje szczoteczki używam do konkretnych przedziałów kolorystycznych, dodatkowo od dawna czyszczę je jedynie na sucho. Jednak na potrzeby artykułu wyczyściłam te najbardziej zapchane pigmentem. Poniżej przedstawiam efekt przed i po czyszczeniu.

Zrobiłam również filmiki obrazujące przesuwanie się włosia w szczoteczce brudnej, wyczyszczonej i czystej po suszeniu.

A Ty używasz szczoteczek do tuszowania? Jak o nie dbasz i jak je czyścisz? Czy mój artykuł okazał się pomocny dla Ciebie? Nie zapomnij przesłać go swoim znajomym, może i dla nich okaże się pomocny 🙂

2 komentarze

  1. CZy mysli pani, że podobne szczotko-pędzelki do makijażu też się nadadzą?? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.