W tym roku jakoś nie ciągnie mnie na grzyby, bo w sumie i tak ich jeść nie mogę, a reszta domowników nie przepada… tak więc oglądam sobie zdjęcia znajomych z grzybobrania z dorodnymi grzybkami, słucham opowieści rodziców jak to jeżdżą na grzyby – ja się nie wybieram… mam za to stare zdjęcia z wycieczek na grzybobrania i postanowiłam ku pamięci jedno takie oprawić… Oto podgrzybek znaleziony przez Adriana na jednym ze spacerów…
do wykonania wykorzystałam między innymi:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.