Tak od kilku miesięcy za mną chodzi stworzenie lalki… chodziło, chodziło i sobie wychodziło… w zamyśle miała być lalka ze stawami, ale stwierdziłam że nie będę porywala się z motyką na słońce i zrobię figurkę… pooglądałam blogi, poczytalam porady, wybrałam masę i zaczęłam pracę – poczyniłam projekt. Wymyśliłam sobie anielicę – przygotowałam skrzydła, tkaniny na strój i ozdoby… zabrałam się za proces twórczy i bardzo szybko się okazało że nie mam jednak na tyle wprawy aby stworzyć anielicę czy elficę i jak to u mnie bywa pojawiła się zmiana koncepcji – ztwierdziłam że może zacznę od czegoś jeszcze prostrzego i zrobię gnoma / leśnego ludka…
I tu już poszło łatwiej, choć również zmieniłam koncepcję nie zrobiłam figurki, a w miarę ruchomą lalkę… poniżej proces twórczy i sam leśny ludek:
zrobiłam mu również sesję w naturalnym środowisku:
do wykonania użyłam między innymi:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.