Co prawda nie jest już tak zimno jak było kilka dni temu, ale zima temperaturami minusowymi nie rozpieszcza ani nas, ani zwierząt. Postanowiłam więc wykonać karmnik dla ptaków. Baniaków się trochę nazbierało, więc postanowiłam jeden z nich wykorzystać. Znalazłam kijek, kupiłam żytko, pestki słonecznika i płatki owsiane, oraz dzwonek nasion dla ptaków, podumałam, powycinałam i jest karmnik z recyklingu… wisi sobie za oknem salonu i czeka na ptaszki (chyba musimy zamieścić anons w ptasim radio).
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
Cudowny pomysł z tym karmikiem:)