Standardowo jak to u mnie bywa – zamysł był inny a wyszło inaczej…
Pierwszy plan – jakaś czarownica, wielki sagan, kot, itp.
Drugi plan – magiczna kula na dłoni itp.
Ostatecznie przypomniałam sobie o zdjęciu jakie zrobiłam którejś wiosny – idealnie pasowało… tło powstało z użyciem glimerków – niestety zdjęcie nie oddaje tych błyszczących drobinek…
do wykonania użyłam między innymi:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.