Tym razem ponownie lift Marjo – układ layout’u podobny, aczkolwiek praca bardziej w stylu clean & simple… lubię taki styl – jest delikatny i przejrzysty, ale bardziej  podobają mi się prace przestrzenne… Uwielbiam też scrapy tworzone na kontrastowych tłach – czarne jest idealne do tego celu, zobaczcie sami… do wykonaniaWięcej >

Dziesięć lat temu urodził się Adrian – jak ten czas szybko leci – dziś trochę wspominkowo, więc chciałam pokazać pracę, której wykonanie odkładałam wciąż na później w LiftoGrze… oryginał w wykonaniu Zanki bardzo mi się podoba, jednak sama nie tworzę w takim stylu, więc ciężko było mi się zebrać… ciężkoWięcej >

W tym tygodniu nie miałam czasu zasiąść do biurka w celach robótkowych, więc pokażę coś z zaległości… W kolejnej dodatkowej edycji zabawy LiftoGra wykonałam lift pracy Marjo… Layout jest można powiedzieć bałaganiarski i tak bałaganiarskiej pracy chyba jeszcze nie robiłam… za to w taki sposób można się pozbyć całej masyWięcej >

Z początku chciałam wszystkich przeprosić, bo bez słowa zawiesiłam na okres wakacyjny wyzwania… wciąż odkładałam je na później i w wyniku tego ani się obejrzałam a dwa miesiące minęły… Zaczynamy zatem dziś z wakacyjnym wyzwaniem o temacie: smak i zapach lata. Dla mnie smak i zapach lata to maliny, truskawki,Więcej >

Dziś coś na szybko i z zaskoczenia… zdjęcie wykonałam dawno temu w Sopocie w drodze na plażę – uwielbiam motyle… obiecałam wtedy sobie że jeśli będę miała ogród, to będę miała te kwiaty które przyciągają motyle, miedzy innymi budleje. Layout wykonałam do mapki wyzwaniowej na blogu Skissedilla #223 niemal ostatnimWięcej >

Tym razem ponownie liftowałam Marjo – jej prace są takie energiczne i ekspresyjne, że nie da się koło nich przejść obojętnie… taką samą energię chciałam przekazać swoim liftem w edycji zabawy LiftoGra… niestety u mnie energia bije jedynie ze zdjęcia, ponieważ nie udało mi się wcisnąć tutaj więcej energicznych kolorów…Więcej >

Ostatnio się jakaś taka sentymentalna zrobiłam i sięgam do kieszeni ze starymi fotkami, kiedy to młody był jeszcze mały i malusi… Nie wiem czy to przez to, że w sumie za kilka dni będzie miał urodziny, czy tylko tak ogólnie… Tym razem ponownie praca liftowana – tym razem Marjo wWięcej >

Kolejny lift z cyklu LiftoGra – tym razem liftowana była Maska… Zdjęcie zrobiłam na wycieczce do skansenu wsi polskiej w Maurzycach, na zdjęciu Adrian – ma jakieś 5 lat… za kilka dni podwoi ten wiek… a tu dziesięciolatek: do wykonania użyłam:                 Rozpoczął się kolejny rok szkolny, a moje szkolniakiWięcej >

Wrzesień powitał nas deszczowo, ale ja mam do pokazania pracę słoneczną i kolorową. Tym razem LiftoGra inaczej – zasady i proste i trudne zarazem… a mianowicie: „Tło ma być jednolite, nie można używać ŻADNYCH papierów scrapowych i innych gotowych dodatków typowo scrapowych typu ćwieki, kwiatki, perełki w płynie. Można zamieścićWięcej >

Dzisiaj kolejna wersja z serii LiftoGra tego samego layout-u Flore… tym razem w tonacji zielonej, cieplejszej i radośniejszej – z tej wersji jestem bardziej zadowolona… zdjęcie zrobione na punkcie widokowym w Sopocie niedaleko Opery Leśnej – uwielbiam to miejsce… do wykonania użyłam między innymi:                 Więcej >

W ostatnim tygodniu do biurka siadałam tylko w celach pracowych… nic nie tworzyłam… brak weny, brak czasu, brak zdjęć… za to w zeszłym tygodniu nadrobiłam sporo, więc mam zaległe prace do publikacji… Dziś z serii LiftoGry lift pracy Flore – nie muszę przypominać, że lubię bałaganiarskie i warstwowe layout-y tzw.Więcej >

Ostatnio pastelami nawoływałam słońce, ale co z tego że wyszło, jak się zimno zrobiło… już chyba wolałam te deszczowe dni, bo przynajmniej nie marzłam… niestety jesień już czuć w powietrzu… dziś pogodę zaklinam słonecznymi barwami i radosnym zdjęciem z plażowania na LO, a wszystko to na wyzwanie black with two…Więcej >

Od dawna zabieram się do wykonania albumu ze zdjęciami młodego z dino parku – byliśmy w kilku i jak do tej pory nie zrobiłam żadnego albumu ani chyba żadnego layout’u ze zdjęciami z takiego wypadu… na portalu ScrapFriends pojawiło się wyzwanie kolorystyczne – a jak wyzwanie to wyzwanie… zupełnie nieWięcej >

Dla rozgonienia ciemnych i deszczowych chmur potrzeba dużo koloru, wreszcie świeci słońce, a wczoraj na naszym niebie zagościła tęcza… postanowiłam pobawić się kolorami pastelowymi – idealne do tego celu okazały się być papiery 7dots studio z jednej z nowych kolekcji… tym samym wpasowałam się w wyzwanie z bloga while withWięcej >

W zeszłym miesiącu na blogu Kraft it up wyzwaniem było wykonanie pracy nie w swoim stylu, tym razem wyzwaniem jest wykonanie pracy w swoim stylu… Przyszła zatem pora zastanowić się w jakim stylu są moje LO… hmmm… nie wiem… nadal szukam, nadal ćwiczę, nadal testuje różne opcje… lubię warstwy iWięcej >