Cześć.
Mój cykl o materiałach i narzędziach oficjalnie możemy uznać za zakończony, Zatem nadszedł czas, aby od teorii przejść do praktyki.
Dziś zajmiemy się „podstawami podstaw”, czyli rodzajami ściegów, jakie używane są w hafcie matematycznym. Jest ich tylko 5, i część z nich prawdopodobnie znasz ze szkoły lub kursów u babci 😉. Ponieważ większość wzorów i ich opisów tworzona jest po angielsku, w nawiasach będę podawała również odpowiedniki nazw w tym języku.
Ścieg prosty (straight stitch)
Jak sama nazwa wskazuje, jest to najmniej skomplikowany ze ściegów i służy głównie do tworzenia prostych linii wzoru. Jest to nic innego, jak dwie dziurki połączone nicią. Przy jego pomocy tworzone są również np. zygzaki.
Ścieg spiralny (spiral stitch)
Jest to w pewnym stopniu ewolucja ściegu prostego – kilka linii, mających wspólną dziurkę początkową. Służy głównie do wyszywania wzorów kolistych i półkolistych, a także liści.
Ścieg krzyżowy (crossover stitch)
Występuje on właściwie w każdym wzorze, zatem jest najczęściej używanym. Służy do wyszywania długich linii krzywych i wypełniania elementów zamkniętych, takich jak np. środki lub płatki kwiatów.
Ścieg stębnowy (backstitch/back stitch)
W języku polskim nazywany bywa również ściegiem “za igłą” i prawdopodobnie poznałaś go już w latach szkolnych 😊. Służy głównie do wyszywania krótkich linii krzywych oraz cienkich obramowań.
Ścieg sznureczkowy (stem stitch)
Drugi najczęściej wykorzystywany ścieg. Służy najczęściej do wyszywania łodyżek kwiatów (stąd jego angielska nazwa: stem=gałązka*) oraz obramowań (daje nieco grubszą i bardziej estetyczną linię niż stębnówka).
*niech cię to nie zmyli, gdyż w polskiej nomenklaturze hafciarskiej również istnieje ścieg gałązkowy, ale wygląda on zupełnie inaczej i nie ma zastosowania w hafcie matematycznym.
Pamietam jak z córcia żeśmy na matematyke robiły gwiazdy.
Temat był nietypowe wykorzystanie matematyki od razu pomyślałam o hafcie matrmatycznym.
Nie taki trudny jest jak sie wydaje.
Cała prawda! 🙂
Nie jest trudny (moim zdaniem bardziej skomplikowane są same tutoriale :P), ale za to bardzo efektowny
Cieszę się że poruszyłaś ten temat. Kiedyś częściej sięgałam do haftu matematycznego łącząc go z innymi technikami – rezultaty bardzo mi się podobały. Udało mi się wtedy( chyba nawet u was w sklepie był taki dział ) kupić kilka metalowych szablonów z otworami do tego haftu – polecam.
Teraz to już tylko jajka na wielkanoc i stębnówka na obszycia – bo lubię robić to ręcznie.
Myślę że warto wrócić do niego 🙂