Postarzanie w decoupage to wszystkie zabiegi, które sprawiają, że praca wygląda jak nadgryziona zębem czasu, znaleziona na strychu, przykurzona, zapomniana. Słowem wszystko, tylko nie nowiutka i prosto spod pędzla. Te zabiegi to głównie patynowanie, ale także spękania, odrapania, przecierki, chlapanie farbą. 

Ten artykuł będzie o patynowaniu, czyli brudzeniu. Nie o patynie jako o śniedzi i preparatach ją imitujących, ale jako o (jak mówią słowniki) “oznace dawności”. 

Sposobów na uzyskanie kontrolowanego efektu przybrudzenia jest co najmniej kilka, opowiem o tych, które sama stosuję w pracach decoupage i do zdobienia przedmiotów użytkowych. 

Po co postarzanie w decoupage? 

Tak jak wspomniałam wyżej – dzięki temu zabiegowi możesz dodać pracy wieku, klimatu, melancholii. Zdecydowanie coś dla Ciebie, jeśli lubisz prace w stylu vintage, przytłumione kolory i przyciemnioną biel. 

postarzanie w decoupage

Co brudzimy?

Co tylko sobie życzysz. Może to być cała powierzchnia pracy, na przykład skrzynka lub mebelek utrzymany w klimacie vintage, możesz patynowaniem podkreślić tylko nierówności – reliefy, ozdoby, albo ranty pudełka. Możesz też wypełnić w ten sposób spękania dwuskładnikowe.

Czym postarzać?

Do postarzania w decoupage wykorzystujemy preparaty, których charakterystyczną cechą jest słaba siła krycia. Nie chodzi przecież o nadanie zdobionej powierzchni kolejnego koloru, ale o pokrycie jej półprzezroczystym filmem. Najczęściej brązowym, szarym lub brunatnym, ale czasem również w innych kolorach.

Ciekła patyna

Inaczej bitum lub bitumen w płynie. 

Stosuję ją często, gdy mam do spatynowania większą powierzchnię. Występuje w postaci brunatnego płynu w maleńkim słoiczku, ale jej siła brudzenia jest ogromna 🙂 

postarzanie w decoupage

Patynę nakładam za pomocą bawełnianej szmatki. Jednorazowo przeciągam po powierzchni i wszystkich nierównościach. Potem czystą szmatką ścieram nadmiar. Możesz też zebrać nadmiar szmatką z bezbarwnym woskiem – właściwie tę metodę lubię bardziej. Powierzchnia jest od razu wstępnie zawoskowana – potem kładę jeszcze kolejną warstwę wosku.

postarzanie w decoupage

Bitum nie pachnie pięknie, mnie akurat jego rozpuszczalnikowo-benzynowy zapach nie przeszkadza. Jednak jeśli jesteś wyjątkowo wrażliwa, musisz pracować w zamkniętym pomieszczeniu, albo masz małe dzieci, to może wybierz inną metodę na postarzanie. Koniecznie też stosuj rękawiczki, a ewentualne zabrudzenia zmywaj terpentyną. 

Patyna olejna

Bardziej uniwersalna wersja bitumu. Gęsta i bardzo długo schnąca. Możesz więc bez obaw wprowadzać poprawki i ścierać nadmiar. Może być używana także do cieniowania obrazków.

Medium patynujące 

Ciekawa alternatywa, gdy chcesz poeksperymentować z różnymi kolorami patyny. Niekoniecznie akurat celem postarzania, ale na przykład kolorowego podkreślenia reliefów. Wymieszaj medium pół na pół z farbą akrylową, dzięki temu zyska ona właściwości patyny olejnej. 

postarzanie w decoupage

Farby postarzające

Nazywane też farbami antycznymi, albo patynami wodnymi.

postarzanie w decoupage

Są to najczęściej preparaty płynne, dzięki którym łatwo uzyskać efekt przecierki lub kolorowego filmu na pracy. Występują w wielu kolorach, a narzędzia po nich myjemy wodą. Niektóre wymagają specjalnego dedykowanego im zmywacza, który pozwala zdjąć nadmiar preparatu.

Poniżej dekor i krawędzie skrzynki pokryte białą patyną wodną.

postarzanie w decoupage

Woski kolorowe

Woski barwiące świetnie nadają się do postarzania prac decoupage. Wybierz sobie wosk w kolorze ciemnego brązu, nanieś go szmatką lub pędzlem na całą pracę i póki świeży usuń nadmiar czystym gałgankiem. Możesz użyć wosku dedykowanego do zabezpieczania farb kredowych, albo kupionego w markecie budowlanym. Poniżej wosk w kolorze dąb przydymiony firmy Liberon.

postarzanie w decoupage

O pastach i farbach woskowych wspominałam już w artykule o złoceniach.  Je również możesz wykorzystać do efektu postarzania. Jeżeli Twoja pasta woskowa jest mocno kryjąca, wykorzystaj ją do podkreślenia reliefów lub spękań. Po przetarciu czystą szmatką pozostanie tylko w zagłębieniach.

Porady praktyczne 

Pracę, którą chcesz postarzać, w miarę możliwości najpierw polakieruj. Dużo łatwiej pracuje się na wyrównanej przez lakier powierzchni, łatwiej rozcierać preparaty i usuwać ich nadmiar. 

Zabezpieczaj siebie i powierzchnie na której pracujesz. Preparaty rozpuszczalnikowe brudzą bardzo skutecznie. Do czyszczenia narzędzi i otoczenia z patyny i wosków używaj terpentyny. Koniecznie pamiętaj o wietrzeniu pomieszczenia.

Czy romantyczny klimat postarzonych prac Cię przyciągnie? Spróbujesz którejś z metod? A może masz już swoją ulubioną, albo jakąś z poza mojej listy. Chętnie ją poznam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.