Dzisiaj po ponad 11 latach wspólnej zabawy, wychodzenia na spacery, ganiania za kijkiem, pożegnaliśmy naszego ukochanego psa Tobinia.
Będzie Nam ogromnie brakować Twojej uśmiechniętej mordki, Twojego podkradania kamieni, wślizgiwania się do domu nie wiadomo kiedy żeby sprawdzić czy aby na pewno wszystkie miski są puste, Twojego śmiesznego wchodzenia na schody, udawania że jesteś “głuchy” ma komendy i “niewidzialny” dla naszych oczu. Takim chcemy Cię zapamiętać, a żaden inny pies nie będzie w stanie nawet trochę Ci dorównać. Żegnaj nasz przyjacielu.
Nasz dom już nigdy nie będzie taki sam bez Ciebie. Odpoczywaj w spokoju nasz drogi Tobiniu, nigdy Cię nie zapomnimy.
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
Piękne wspomnienie. Tego momentu się bardzo obawiam. Będzie ogromnie bolało:( Mój Bari, choć nierasowy, ma bardzo podobną, słodką mordkę.