Wczoraj odbyło się skrapowisko w Łodzi – było miło, wesoło i kameralnie, jak dla mnie bomba… dotarliśmy z lekkim poślizgiem około 12tej, ponieważ mój mąż chciał wypróbować nową trasę, ale nie sprawdził czy nie ma na niej żadnych objazdów i przez to nadłożyliśmy trochę drogi, ale mniejsza o to…
Poznałam kilka nowych osób i oglądałam cudne prace no i oczywiście jak to ja uśmiałam się do łez… aaa no i oczywiście nakupowałam sobie tego od czego jestem uzależniona, stempli i wykrojników…. hahaha….
przeglądałam zeszyty z projektu zeszyt i oglądałam oraz piałam z zachwytu nad cudnymi ATC i shadowbox’ami Anuszki – no perełeczki (później kilka fotek)
zachorowałam na ATC i chyba kilka machnę bo muszę… muszę spróbować – nawet bazy u Gizmo kupiłam…
aaaa no i mam nadzieję że Malflu i Kolorowanka nie ogłuchły od mojego śmiechu… hihih…
ale co tam, pewnie wszyscy czekają na foto relację, to zapraszam
dużo by opisywać kto jest kto, tym bardziej że nie wszystkie nicki spamiętałam (mam niestety pamięć wzrokową, a identyfikatory były oddane w większości na konkurs)
było gwarno i wesoło… ArteBanale to chyba rutinoscorbinu nie brała, bo na prawie każdym zdjęciu moim jest jakaś taka niewyraźna… hehehe…
oglądałyśmy cudne prace Anuszki – zachwycałam się misternością wykonania i normalnie do tej pory mi brak słów, bo samo określenie że są cudne to chyba za mało…
w skrapowni sięe gwarno zrobiło i na stole zagościł twórczy nieład
przed moim wyjściem zrobiłam kilka zdjęć podczas losowania nagród
oraz przed losowaniem zakładek
that’s all folks!
no i to by było na tyle, cmoki dla wszystkich uczestników i organizatorów :*
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
Vernon, no właśnie:) Nie wiedziałam ktoś Ty – teraz już wiem i przepraszam, że pominęłam, zaraz się poprawię 😀 I szkoda, że do albumu mi się nie wpisałaś:(
Fajne foty, dzięki za super spotkanie!
nie ogłuchłam… Cudnie było Cię poznać …niecierpliwie czekam na prace ze stemplami „z dziewczyną z wężami na głowie” … Boska fotorelacja 🙂
Świetna fotorelacja.
Miło było Cię poznać, Kochana.
To były niezapomniane chwile.
Ukradnę sobie kilka zdjęć na pamiątkę.
Pozdrawiam.
Nawet załapałam się na kilku zdjęciach! P.S. A śmiech masz fantastyczny – bardzo pozytywne wibracje :))