Jest wiele osób, które uwielbiają embossing na gorąco. Jak dla mnie obserwowanie jak roztapia się puder ma w sobie coś magicznego. Szczególnie, jeśli chodzi o tzw. pudry z efektem. Niestety choć wiesz na czym polega ta technika, czasem może zdarzyć się, że efekt nie do końca jest taki jak planowałaś. Zatem jeżeli uwielbiasz embossing na gorąco i zależy Ci na efekcie WOW, to znalazłaś się w dobrym miejscu. W dzisiejszym artykule zebrałam 10 pomocnych porad dotyczących embossingu na gorąco.

 

Zacznę od tego, że cierpliwość i brak pośpiechu zdecydowanie pomogą przy tej technice. Ważne może się również okazać właściwe pielęgnowanie stempli. Przed nałożeniem tuszu do embossingu na stempel sprawdź czy nie znajdują się na nim pozostałości innego tuszu. Podejrzewam, że nie chciałabyś sobie zabrudzić powierzchni poduszki z tuszem do embossingu.

u góry brudna poduszka, na dole czysta 🙂

porada 1

Na newralgicznych powierzchniach (np. kalka, czarny lub kolorowy brystol) korzystaj z poduszki lub buteleczki z pudrem antystatycznym. Oczywiście nie jest to koniecznie, ale na pewno bardzo pomaga w usunięciu wszelkich niewidocznych zatłuszczeń i wszelkiej elektrostatyczności z powierzchni bazy.

porada 2

Sprawdź przed rozpoczęciem pracy czy Twoja poduszka z tuszem do embossingu jest wystarczająco mokra, gdyż jej zbyt małe nawilżenie może spowodować niepełną odbitkę (puder do embossingu nie przylgnie we wszystkich miejscach).

po prawej odbitka z embossingu gdzie poduszka nie była wystarczająco wilgotna

Jeśli poduszka wymaga uzupełnienia – wystarczy dodać i rozprowadzić uzupełniacz (reinker).

porada 3

Nie wduszaj poduszki zbyt mocno w stempel, gdyż tusz jest specyficzny i klejący. Jeśli oblepi zbyt dużą część stempla w odbitce może powstać zaciek, a co za tym idzie nierówne pokrycie pudrem.

po lewej odbitka wykonana zbyt mocno natuszowanym stemplem

 

Zawsze poświęć chwilę na sprawdzenie czy obraz / napis właściwie się odwzorował i pokrył pudrem. Jeśli znalazłaś jakieś braki bądź naddatki, to warto zadbać o retusz zanim zaczniesz wygrzewać puder. Czasem może się zdarzyć tak, że nawet pomimo użycia poduszki antystatycznej puder przylgnie tam gdzie nie powinien i trzeba go usunąć.

Ja nie zawsze to robię, bo w niektórych pracach te drobinki całkiem fajnie wyglądają:

porada 4

Po posypaniu wzoru pudrem i osypaniu nadmiaru opukaj bazę od spodu, aby odpadły zabłąkane drobinki pudru.

porada 5

Większe obszary niechcianego pudru można usunąć miękkim pędzelkiem syntetycznym. Najlepiej jeśli jest to płaski i skośnie ścięty pędzelek (przynajmniej dla mnie taki się sprawdza idealnie). Jeśli przez przypadek usuniesz za dużo pudru, to posyp odbitkę raz jeszcze pudrem – powinno pomóc.

porada 6

Puder do embossingu jest tak drobny, że jego ładunki elektrostatyczne, tak jak przywierają do papieru, także łapią się metalu. Dzięki czemu pojedyncze drobinki pudru z niepożądanych miejsc  możesz usunąć igłą introligatorską lub końcówką pęsety. Możesz również usunąć to czego nie chcesz mieć na odbitce. Na przykład ja zbyt mocno przycisnęłam stempel i obwódka na odbitce zrobiła się zbyt gruba – postanowiłam ją nieco zretuszować.

Może nie wyszło idealnie i reprezentacyjnie, ale chodziło mi o pokazanie możliwości 😉

Większość nagrzewnic do embossingu jest dwustopniowa. I tak: 1 służy do suszenia mediów lub delikatnego podgrzania wypalonego już pudru, natomiast 2 służy do roztapiania pudru (nagrzewnica zyskuje większą temperaturę).

porada 7

Przed rozpoczęciem wytapiania pudru warto uzyskać odpowiednią temperaturę w nagrzewnicy. Jeśli jesteś niecierpliwa:

  • zdmuchniesz sobie puder z odbitki
  • papier może się powyginać i pofalować (szczególnie jeśli chodzi o kalkę)

Jeśli zdarzyło Ci się, że puder się przemieścił warto przerwać wypalanie pudru i zretuszować odbitkę. Poprawić co się da i dopiero wytopić ostatecznie.

Tutaj celowo zdmuchnęłam dużą ilość pudru z korpusu kota żeby było widać braki w embossingu

porada 8

Wytapianie pudru do embossingu najlepiej zacznij od krawędzi w jednym miejscu i w miarę topnienia pudru, powoli przesuwaj nagrzewnicę nad resztę wzoru. Szybkie machanie nagrzewnicą może rozdmuchać albo zdmuchnąć puder z odbitki. Może się zdarzyć również tak, że przeoczysz drobny kawałek i nie wygrzejesz wszędzie pudru, przez co powstaną braki we wzorze.

porada 9

Uważaj, aby nie przegrzać pudru do embossingu. Tak, niestety to możliwe. Jeśli za długo trzymasz nagrzewnicę nad wygrzanym pudrem wzór staje się bardziej płaski, matowy i niekiedy żółknie. Dobrze wytopiony puder wygląda jak emalia albo lakier i nie widać w nim drobinek. Wyjątkiem są pudry matowe i te z zawartością brokatu – ich powierzchnia jest chropowata po wygrzaniu. 

przepalony i przegrzany puder – kartka pożółkła

porada 10

Po wytopieniu pudru  zostaw pracę na chwilę do ostygnięcia – nie dotykaj wzoru. Po pierwsze puder zyskuje dużą temperaturę i możesz się poparzyć, a po drugie możesz stracić tą piękną wypukłą powierzchnię na wzorze (odcisną Ci się linie papilarne).

I na koniec jeszcze bonusowa porada, tam gdzie możesz korzystaj z platformy do stempli, wówczas zawsze możesz poprawić odbitkę. Jeśli nie masz takiej możliwości to z pomocą w ostateczności może przyjść marker do embossingu. Markery mają różne końcówki, więc możesz spróbować zretuszować swoje odbitki z użyciem takiego markera.

Oczywiście moje 10 porad dotyczących embossingu na gorąco spisywałam pod kątem wzorów wykonywanych z użyciem stemplowania. Natomiast pozostają jeszcze inne techniki, w których można stosować embossing. Jeśli jesteś zainteresowana, daj znać a postaram się przygotować kolejny zbiorczy poradnik. Mam nadzieję również że ten powyższy okazał się przydatny, jeśli jest coś co przeoczyłam, to koniecznie daj mi znać w komentarzu.

Przypominam również że na kanale sklepu Świat Pasji jest również film z informacjami o embossingu na gorąco:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.