Magiczne zaklęcie – artżurnal
Standardowo jak to u mnie bywa – zamysł był inny a wyszło inaczej… Pierwszy plan – jakaś czarownica, wielki sagan, kot, itp. Drugi plan – magiczna kula na dłoni itp. Ostatecznie przypomniałam sobie o zdjęciu jakie zrobiłam którejś wiosny – idealnie pasowało… tło powstało z użyciem glimerków – niestety zdjęcieWięcej >