Zapachniało wiosną, idą święta. Pora przygotować nowe dekoracje, skoro choinki i stroiki już dawno pochowane. A skoro nadchodzą święta jajkowe, to dekoracja wiosenna aż się prosi, żeby też była jajkowa. Albo przynajmniej miała coś wspólnego z jajkami. Dlatego przygotowałam tutorial na udekorowaną wytłaczankę po jajkach. Zapraszam.
Wytłaczanka po jajkach to chyba klasyk wiosenny, co rusz widuję ją w innej wersji czy aranżacji. Do tego w zasadzie nic nie kosztuje, a może zmienić się w coś interesującego i pięknego.
Przygotowanie bazy
Zaczynam od zagruntowania całej wytłaczanki białym gesso, a następnie przez szablon SnipArt Koronka 1 nakładam pastę strukturalną DecoArt pędzlem silikonowym.
Z masy super lekkiej przygotowuję wyciski typu listki i kwiatki.
Następnie z papieru ryżowego wyrywam obrazek i przyklejam go klejem z werniksem Pentart na zagruntowany element z hdf. Plakietkę maluję lakierem matowym Pentart Decor Matte, szlifuję i wykańczam na błysk lakierem samopoziomującym Pentart Pouring Glaze.
Gdy już mam przygotowane wszystkie elementy, przyklejam wyciski do wytłaczanki i plakietki za pomocą gel medium DecoArt. Plakietki jeszcze na ten moment nie mocuję do wytłaczanki.
Kolorowanie
Sięgam po ciepłe, słoneczne kolory z zestawu Rust effect Pentart, dodaję również nieco zieleni i brązu. Koloruję moją ulubioną metodą, czyli nakładam farbę, rozcieńczam ją za pomocą wody ze spryskiwacza i pozwalam kolorom popłynąć. Dzięki temu robią się ciekawe zacieki, a farby ładnie się mieszają. Na koniec maluję listki i kwiatki pędzelkiem, żeby miały żywe kolory.
Teraz przychodzi czas na umocowanie plakietki, umieszczam ją nieco pod kątem, żeby była bardziej widoczna. Całą wytłaczankę rozbielam białym gesso metodą suchego pędzla.
To w zasadzie mógłby być koniec, ale jeszcze dodaję gdzieniegdzie złote płatki. Najpierw pędzelkiem nakładam gdzieniegdzie cienką warstwę kleju 3D Pentart, a po chwili nakładam płatki Pentart M2 i M3. Pędzelkiem dociskam płatki i wymiatam nadmiar złota.
Na sam koniec delikatne chlapania i dekoracja wiosenna z wytłaczanki po jajkach gotowa:
Jak widać mój pomysł na wytłaczankę to fusion stylów, połączyłam tu mixed media z decoupagem, na koniec wszystko ozłociłam i przyznam szczerze, że właśnie nakładanie płatków złota sprawiło mi największą przyjemność. Sama się sobie dziwię, czemu tak rzadko sięgam po tę technikę, zdecydowanie pora to zmienić ;). Efekt jest czarujący i wart zachodu, z czystym sumieniem polecam każdemu złocenie płatkami złota.
Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia następnym razem.
Pozdrawiam, Magda Kam