Próbowałaś kiedyś diamond painting / mozaiki diamentowej? Słyszałaś o niej? Już od jakiegoś czasu jest dość popularna, ale zanim zabrałam się za ten artykuł musiałam zebrać własne doświadczenia. Traf chciał, że wygrałam swego czasu obrazki w jednym z wyzwań. Udało mi się wreszcie za nie zabrać i muszę powiedzieć że przepadłam. Wyklejanie jest szalenie uspokajające, relaksujące i niemalże ma właściwości terapeutyczne.
Oczywiście nie tworzę w tym hobby profesjonalnie i ten artykuł będzie bazował na tym co wiem oraz co wypracowałam metodą prób i błędów. Opiszę moje doświadczenia i to jak ja lubię działać. Mam kilka spostrzeżeń, którymi nie omieszkam się podzielić – możesz je przyjąć jako wskazówki, ale jeśli masz własny sposób, który się sprawdza, to kompletnie się nimi nie przejmuj 😉 Tak naprawdę pracując z mozaiką diamentową ustalasz własne zasady.
Diamond Painting Podstawy
Kanwy mogą się różnić między sobą w zależności od producenta – zauważyłam, że te z wzorem na zamówienie są zabezpieczane papierem i bazują wówczas na kleju z arkuszy dwustronnie przylepnych. Jednak większość tych, które ja przerobiłam było zabezpieczone folią i tam był klej wylewany natryskowo.
Zestawy mogą się różnić diamencikami – podstawowe są okrągłe i kwadratowe. Jednak możesz również kupić zestawy z kryształowymi diamencikami lub ze specjalnymi kształtami diamencików.
Opakowania z kryształkami także mogą się różnić między zestawami – zazwyczaj pakowane są w foliowych woreczkach zgrzewanych taśmowo. Bywają jednak i takie zapakowane w woreczki strunowe. Na woreczkach znajdują się numery przypisane do numerów na kanwie, przy których znajdziesz symbole nadrukowane we wzorze obrazu.
Co zawiera zestaw?
W tych które ja przerobiłam były: kanwa z wzorem, narzędzie w formie długopisu, wosk, tacka na koraliki i torebeczki z koralikami. Na na kanwie prócz wzoru nadrukowany jest klucz z numerami i symbolami przypisanymi do koralików.
W zależności od producenta, czasem możesz otrzymać również pęsetę.
Kanwa zazwyczaj zwinięta jest w rulon, w którego środku jest albo piankowy wałek, albo pakiet koralików z resztą zestawu.
Sposób pracy:
- końcówkę “długopisu” należy napełnić woskiem;
- diamenciki w wybranym kolorze wysyp do tacki, aby praca szła szybko należy ułożyć diamenciki w rynienkach tacki – należy w tym celu potrząsać tacką ruchem posuwisto zwrotnym na boki. Większość koralików powinna ułożyć się wzdłuż rynienek w rzędach i być kopułką (szlifem) do góry.
- diamenciki nabieraj narzędziem i wklejaj w kwadracik z przypisanym do nich symbolem;
- jeśli musisz odłożyć pracę na jakiś czas – nie zawsze jest tyle czasu aby skończyć wyklejanie za jednym posiedzeniem – zawsze zakrywaj część kanwy z klejem. Szczególnie jeśli masz zwierzęta, żeby różnego rodzaju zanieczyszczenia nie przywarły do części klejowej;
- Koraliki przesyp do woreczków strunowych lub pojemniczków i nie zapomnij oznaczyć ich odpowiednim numerem i symbolem – ułatwia to dalszą pracę.
Jakie akcesoria dodatkowe mogą się przydać?
- pęseta – do odklejania błędnie wklejonych diamencików;
- mutli tool – narzędzie ułatwiające hurtowe wyklejanie diamencików, szczególnie przydatne przy dużych obszarach jednego koloru;
- wałek do dociskania – może to być taki wałek jak do linorytu, ale może być też zwykły wałek kuchenny (osobiście korzystam z takiego silikonowego);
- linijka, albo specjalna szpachelka – do prostego układania koralików przy krawędzi
- pulpit podświetlany – ułatwia pracę, dzięki niemu mniejsze prawdopodobieństwo że przeoczysz puste pixele.
Jak zabezpieczyć obraz diamond painting?
- ramka z szybką
- lakier gloss – aby nie stracić błysku diamencików
- klej (elastyczny np. mod podge)
- żywica epoksydowa crystal
Co jeszcze powinnaś wiedzieć o diamond painting?
- wielkość obrazu ma znaczenie – im większy obraz tym więcej szczegółów można odwzorować z użyciem większej ilości kolorów;
- kryształki bywają niesamowicie elektrostatyczne – możesz użyć chusteczek do suszarki, pociąć je na kawałeczki i powkładać do torebeczek / pojemniczków z diamencikami;
- w zestawie każdy kolor ma zazwyczaj nadwyżkę diamencików, gdyż dość często zdarzają się źle odlane kształty, więc masz zabezpieczenie.
Pewnie znajdzie się jeszcze trochę spraw, o których nie wspomniałam. Natomiast kilka przemilczałam celowo, aby zostawić sobie bazę treści na przyszłe artykuły. Ciekawa jestem czy zainteresowałam Ciebie tematem i czy przepadniesz tak jak ja 😉 Jeśli wyklejałaś już jakieś obrazki diamond painting i masz swoje porady, to koniecznie dodaj je w komentarzu.
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
Osobom początkującym polecam zestawy z okrągłymi diamencikami. Te kwadratowe wymagają większej precyzji i dokładności.
Ciekawy sposób na uspokojenie. Próbowałam już z kolorowankami dla dorosłych, to może być ciekawa alternatywa 🙂