Hej!
W dzisiejszym wpisie chciałabym pokazać Ci niezwykłą formę albumu, jaka ostatnio zagościła na moim scrapowym stole. Kieszonkowy album na zdjęcia to świetna alternatywa dla dużych, klasycznych albumów. Zobacz jak go wykonałam.
Prezentowany album ma wymiary 11x9x6 cm i pomieści zdjęcia w formacie 9×6,5 cm. Bardzo często wywołuję zdjęcia w ten sposób, że łączę dwa zdjęcia w jeden obraz i wywołuję go w formacie 9x13cm – dzięki temu mogę użyć większej ilości fotek w moich wspomnieniach. Kieszonkowy album na zdjęcia skonstruowałam tak, że może również służyć jako mini-przepiśnik.
Jak już pewnie poznałaś, papiery, których użyłam, to kolekcja Mintay Papers – Berrylicious.
Baza i okładka albumu
Przygotowanie albumu zaczęłam oczywiście od bazy. Moje albumy wykonuję na własnoręcznie tworzonych bazach. Okładkę wykonuję z tektury introligatorskiej. W tym przypadku użyłam dwóch kawałków tektury o wymiarach 9×11 cm i jednego 9×5,5 cm. Nie wiem jakim cudem 🙂 grzbiet wyszedł mi za szeroki – planowałam, aby miał 4,5 cm i taka szerokość byłaby idealna. Zwrócę na to szczególną uwagę przy kolejnym albumiku.
Wnętrze okładki okleiłam kartką z bloku technicznego, który po nałożeniu okładki zewnętrznej, okleiłam papierami scrapowymi. Album okleiłam okładką z Craft o’Clock. Powiem Ci, że to świetny materiał, który jest o wiele bardziej cierpliwy niż papier i zniesie o wiele więcej otwierań i zamykań bez szwanku. Okładki te mają jednak jedną wadę – są “magicoodporne”. To znaczy, że jeśli chcesz udekorować okładkę czymkolwiek, musisz użyć taśmy bannerowej (tzw. PET), bo klej introligatorski po prostu się nie trzyma. Czyli coś za coś 😉
Tak, wiem, że karty albumu są wklejone odwrotnie (listewki nie w tę stronę), ale to zauważyłam dopiero na etapie robienia zdjęć – czyli moja praca w pełnej krasie 🙂
Środek i dekoracja okładki
Po zrobieniu okładki przygotowałam 6 kart, każda z nich ma kieszonkę, w którą wchodzi dodatkowa mata dwustronna. Moje założenie było takie, aby maty w kieszonkach służyły do notatek, ponieważ na stronach albumu jest miejsce wyłącznie na zdjęcie. Oczywiście na matach mogą znaleźć się też zdjęcia 🙂
Napis “Album” to tekturka potuszowana DIstress Ink – Picked Raspberry. Jest to kolor mocno różowy, ale przy kilku warstwach na tekturce wyszedł bardzo fajny, pasujący odcień czerwonego.
Dodatkowe elementy
Jeśli będę miała chwilkę i uzupełnię album zdjęciami, to dodatkowo ozdobię karty albumu elementami z arkusza do wycinania. Jeśli robiłabym ten album na zamówienie, to naturalnie wycięte elementy załączyłabym jako dodatek, żeby klient mógł po wklejeniu zdjęć ozdobić je.
Na niektórych stronach wkleiłam maty, które stworzą wokół zdjęć białą obwódkę. Wewnętrzne strony okładki otrzymały kieszonki i w nich również mogą znaleźć się zdjęcia lub karteczki z notatkami.
Mam nadzieję, że mój mini albumik zainspiruje Cię do wykonania własnej wersji. A jeśli album kieszonkowy masz już na swoim koncie, serdecznie zapraszam Cię do pokazania go 🙂
Pozdrawiam,
Domi