Znów kotkowo, tym razem nie dla mnie… Odwiedzamy znajomych z wakacji i stwierdziłam że miło by było podarować dziewczynkom coś, no ale nie mam pomysłów do kupowania…. wymyśliłam szyte lalki, ale niestety czas mi się skurczył bardzo szybko i nie zdążyłabym uszyć lalek… na ostatnią chwilę wymyśliłam koty klamkowe – swego czasu było ich pełno wszędzie… ja jak zwykle sobie “ułatwiłam” i narysowałam własny wykrój – dzięki temu moje koty mają uszy jak rogi… mojej familii się podobają, więc mam nadzieję, że i dziewczynkom się spodobają…
na chwilę obecną jeden kot, bo tylko ten jest skończony – drugiego będę kończyła w samochodzie (jak ten wpis ukaże się na blogu to oba koty będą już u właścicielek)
a teraz kot numer jeden:
do wykonania między innymi użyłam:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
słodziak 🙂
fajowy kot naklamkowy 😀 mrrrauuuu 🙂
Kot jest świetny (chociaż nie lubię kotów), fantastyczny pomysł na prezent.
Pozdrawiam
Kot jest wspaniały i sympatyczny:)
Piękny!!! A można zamówić podobnego kocurka?