Jakoś tak mam że bardziej przemawiają do mnie maskotki z ruchomymi stawami – nie są z góry skazane na statyczność…
Aby stawy były ruchome używam guzików – dobieram je pod kolor rąk czy nóg szytych przeze mnie maskotek…
Ostatnio miałam problem z zamocowaniem nóg lalki – okazało się że krzywo je przyszyłam (muszę poprawić) i tak kombinowałam i dedukowałam i znalazłam wyjście…
oczywiście moje wymiary nie będą wymierne dla Waszych prac, bo jak wiadomo każda maskotka ma inną wielkość…
Zaczynam od zaznaczenia miejsca mocowania pierwszej nogi
potem odmierzam miarką krawiecką drugie tyle od szwu po drugiej stronie
aby wszystko się zgadzało w pionie i poziomie odmierzam drugie tyle od szwu w poziomie
zaznaczam ołówkiem i mogę zszywać… nadal jednak muszę popracować nad mocowaniem, bo jakoś krzywo stoi ten mój pokazowy kociak:
Crafterka z głową pełną kreatywnych pomysłów. Uwielbiająca rękodzieło wszelkiego rodzaju oraz pasjonatka oganizacji. Zawsze chętnie służy innym swoją wiedzą i pomocą. Spełniona żona i matka jedynaka oraz posiadaczka 4 kotów i 3 psów. Właścicielka sklepu Świat Pasji. Znajdziesz ją również na blogu Kufer Pełen Skarbów.
Przyda się, przyda choć w obecnej chwili zastanawiam się jak skorupkę przyczepić ślimaczkowi…to będzie moja pierwsza tildowa tulanka:) Zapraszam do siebie na bloga:) Pozdrawiam
slimaczkowi skorupke sie przyszywa :>
Hej,
a jak wszywasz ten guzik? on jest w tułowiu, w łapce, w jednym i drugim?? Nie mogę się połapać 🙂
Pozdrawiam
kaspea
Guzik jest na udzie… muszę poprawić w jednej starej maskotce łączenie, bo kordonek pękł, to postaram się zrobić kolejny DIY i opublikować tutaj.