Robienie kartek czy albumów to ogromna przyjemność lecz każda scraperka wie, że po cięciu papierów powstaje… bałagan skrawkowy. I zawsze nasuwa się to samo pytanie: ścinki – co z nimi zrobić ? Najprościej byłoby wyrzucić, prawda? Jednak ja kieruję się zasadą „nie wyrzucaj – wykorzystaj”. W związku z tym stworzyłam kartki z resztek i zapraszam Cię na tutorial. Gotowa?
Do wykonania kartek potrzebujesz:
- ścinków w formie pasków
- kolorowych baz na przykład z bloku typu cardstock
- kleju
- taśmy dwustronnie klejącej lub arkuszy dwustronnie klejących
- opcjonalnie – wykrojnik prostokątny z przeszyciami
Na początku pogrupowałam ścinki kolorystycznie i stworzyłam 4 wersje w gamie barw. W odcieniach różu, ecru ze złotem, w błękitach oraz w zieleni. Paski mają różne szerokości i długości. Godne uwagi jest to, że te szerokości są równe na całej długości paska.
Następnie na kartce cienkiego papieru do drukarki nakleiłam krótki pasek taśmy dwustronnie klejącej. Dlatego, że mój wykrojnik prostokątny ma wymiar 6 cm x 9,5 cm zdecydowałam się pociąć tak przygotowane podłoże na nieco większe prostokąty – około 12 cm x 7,5 cm
Usunęłam warstwę papieru zabezpieczającego taśmę klejącą. W kolejnym kroku przystąpiłam do naklejania pasków na tak powstałe prostokąty. Zdecydowałam się naklejać ścinki po skosie prostokątów. Dzięki takiemu zabiegowi mogłam wykorzystać wszystkie długości pasków jakimi dysponowałam. Krótsze wykorzystałam w narożnikach, a dłuższe przez całą przekątną prostokąta.
Gotowe sklejone elementy włożyłam z wykrojnikiem do maszynki tnąco-tłoczącej (możesz użyć np. PressBoy Pro). Ze względu na fakt, że papier wkłada się pomiędzy dwie płytki i przepuszcza go jakby przez magiel, mam pewność, że wszystkie prostokąty zostały dokładnie sprasowane. W związku z tym papier scrapowy został dokładnie dociśnięty do podłoża i nie musiałam już go dodatkowo dociskać kością do bigowania.
Oczywiście nie musisz korzystać z wykrojnika. Możesz dociąć ręcznie lub na gilotynie odpowiadające Ci wielkości prostokątów. Możesz dociąć je odrobinę większe, by wpasowały się w standardowy podłużny format DL.
ścinki – co z nimi zrobić – kontynuujemy pracę:
Zatem zaczynamy od podstawy kartki. Bazy zbigowałam na tablicy do bigowania i docięłam na dość nietypowy format. Dlatego po złożeniu jest to wymiar 10 cm x 19,5 cm. Dlaczego akurat taki? Już wyjaśniam.
Ten wymiar nie wziął się z powietrza. Związany był z rozmiarem prostokątnego wykrojnika jaki mam w swoich zbiorach. By zmieściły mi się 3 takie prostokąty musiałam właśnie tak przyciąć papier na gilotynie.
Nadmienię tu, że recenzję gilotyny Vaessen Creative możesz znaleźć w moim wpisie na blogu. Polecam Ci ten artykuł, ponieważ dowiesz się dlaczego jestem z niej bardzo zadowolona. Tej mini opcji używam na okrągło.
Teraz już wiesz jak wykorzystać ścinki – co z nimi zrobić
Pozostaje etap łączenia wszystkich elementów w całość. Na każdą bazę nakleiłam po 3 kolorowe prostokąty ze ścinków. Używałam w tym celu niezastąpionych kosteczek dystansowych.
Następnie centralnie umieściłam finezyjną tekturkę. Stanie się ona podkładką pod digi stempel z dzieckiem komunijnym. Taki zestaw stempli zakupiłam kiedyś na Etsy i stwierdziłam, że idealnie będzie pasować do tego projektu. Wycięłam go okrągłym wykrojnikiem. Po namyśle dodałam jeszcze pod spód jedno dodatkowe kółko w kontrastującym kolorze. Wszystko razem scaliłam znów kosteczkami dystansowymi, a tekturkę przytwierdziłam klejem. Wykończeniem kartki jest napis „Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej” w kolorze brązowym.
Gotowe kartki prezentują się następująco:
Rewelacyjne!! Widziałam ostatnio te kartki i byłam zachwycona niedawno postanowiłam nie trzymać już takich małych ścinek, ale chyba jednak będę zbierać i zrobię sobie takie cuda na podziękowania na zakończenie roku szkolnego Pozdrawiam serdecznie!
Super!!!