Filcowe ubranko i łódeczka :)
“Maużonek” wreszcie dostał do łapek swój prezent gwiazdkowy i poprosił o ubranko dla owego prezentu… Jako że zimowa pora, to ubranko z filcu wymyśliłam – proste takie, ale “maużonowi” się podoba, sam kolor wybierał. Zrobiłam małą sesyjkę foto, tak więc efekty możecie ocenić: A żeby nie było podobny (szyty maszynowo)Więcej >